Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wszystkie szkoły gotowe na sześciolatki

Agnieszka Maj, Katarzyna Krasoń
6 procent małopolskich sześciolatków nie pójdzie do szkoły
6 procent małopolskich sześciolatków nie pójdzie do szkoły FOT. MARIUSZ KAPALA
Edukacja. Szkoły podstawowe w Małopolsce największe problemy mają ze świetlicami dla najmłodszych uczniów. Nie wszędzie są także stołówki i place zabaw.

1 września do szkoły po raz pierwszy pójdą dzieci sześcioletnie, urodzone w pierwszej połowie 2008 roku.

Tymczasem z raportu małopolskiego kuratorium oświaty wynika, że spora część szkół podstawowych nie jest jeszcze przystosowana do ich potrzeb. Tylko w 60 proc. z nich funkcjonuje świetlica. W połowie tych placówek czynna jest bardzo krótko: od 1 do 5 godzin dziennie.

Szkoły mają także problem z przygotowywaniem obiadów. Tylko w 66 proc. podstawówek działa stołówka, a w połowie z nich dzieci mogą zjeść obiad jednodaniowy.

W innych placówkach mają zapewniony katering albo przechodzą na posiłki do innej szkoły. Tylko 65 proc. szkół w Małopolsce ma plac zabaw dla dzieci z klas I-III, a w 13 proc. szkół brakuje boiska. W 6 proc. placówek klasy dla najmłodszych liczą więcej niż 25 osób.

Szczegółowe informacje na temat przygotowania małopolskich szkół na przyjęcie sześciolatków znajdują się także na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej. MEN uruchomiło tam interaktywną mapę ze szkołami podstawowymi w całej Polsce. Można na niej sprawdzić, jak rodzice i dyrektor szkoły oceniają przygotowanie każdej z nich na przyjęcie pierwszoklasistów.

– Przeczytaliśmy te uwagi i przeprowadziliśmy kontrole. W ich wyniku wysłaliśmy do gmin informacje o uchybieniach w 30 szkołach podstawowych. To niewiele, biorąc pod uwagę fakt, że w Małopolsce mamy ponad 1,3 tysiąca szkół podstawowych – mówi Artur Pasek, rzecznik krakowskiego kuratorium. Uchybienia to m.in. brak stołówek albo obowiązkowego miejsca zabaw w klasie dla sześciolatków, a także przepełnione świetlice.

Dyrektorzy szkół zapewniają jednak, że rodzice sześciolatków nie mają się czego obawiać. – Rodzice przez całe wakacje przychodzili i oglądali szkołę, aby upewnić się, że placówka jest dobrze przygotowana na przyjęcie ich dzieci – mówi Wanda Mu­szyńska-Franczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Krakowie, gdzie w tym roku swoją szkolną przygodę rozpocznie pięć klas pierwszych, w tym dwie składające się wyłącznie z sześciolatków.

Zbigniew Solak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Bochni zapewnia, że pracownicy zrobili wszystko, aby najmłodsze dzieci poczuły się w szkole jak najlepiej. – Nasze wysiłki zostały wynagrodzone certyfikatem „Szkoła przyjazna sześciolatkom”. Zadbaliśmy o każdy szczegół – stoliki, krzesełka, umywalki, nowoczesny plac zabaw, wszystko zostało przystosowane do najmłodszych uczniów – mówi Zbigniew Solak. Szkoła zatrudni też dodatkowego asystenta nauczyciela, który będzie czuwał nad sześciolatkami.

We wrześniu do szkoły pójdzie 15 tys. 465 sześciolatków w Małopolsce. To 94 proc. spośród tych, które powinny trafić do szkoły. Pozostałe 6 proc. pozostanie w przedszkolach, ponieważ mają wydane przez pedagogów zaświadczenia, że do szkoły się jeszcze nie nadają.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski