Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wyciągnęli wniosków

Redakcja
- W 1996 r przeprowadziliśmy ćwiczenia ratownicze na wypadek takiej sytuacji - mówi płk Pawlusiak. - Z różnych stron padały wówczas pytania a po co to robić. Tymczasem rok później okazało się, że miały one uzasadnienie. Podczas pamiętnej powodzi musieliśmy ewaukować kilka tysięcy ludzi z dwóch kęckich osiedli. W tym roku podczas kolejnych powodzi skala zagrożenia była mniejsza, ale nie wyciągnięto z tych zdarzeń wniosków. Po czerwcowej powodzi wydaliśmy szereg zaleceń, aby oczyścić śluzy i międzywala Soły, a także małych potoków, takich jak Macocha, Bulówka czy Młynówka. Niestety w dużej części nie zostały one wykonane i na efekty tych zaniedbań długo nie trzeba było czekać. Kolejny podwyższony stan wody w Sole i okolicznych potokach spowodował znów straty. Tym razem na szczęście niewielkie.

W powiecie oświęcimskim

 Po uszkodzeniu zapór tworzących kaskadę Soły, czoło fali powodziowej o wysokości 6,5 metra dotarło po pięciu godzinach do Kęt. Konieczna okazała się ewakuacja mieszkańców kilku osiedli. - Na szczęście to tylko hipotetyczna sytuacja, ale z takiego zagrożenia warto zdawać sobie sprawę - twierdzi płk Henryk Pawlusiak z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu.
 Powiat ma przygotowany plan reagowania w sytuacjach kryzysowych, wskazujący główne zagrożenia, w tym właśnie możliwość powodzi. Inne poważne zagrożenie związane jest z możliwością awarii chemicznych. - Posiadanie planu jest warunkiem prowadzenia skutecznej akcji ratowniczej. Istotna jest także łączność. Wszystko wskazuje, że w październiku wszystkie gminy będą połączone już siecią radiową ze starostwem - dodaje płk Pawlusiak.

(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski