Nie wyrzucać ulotek

Nowa książka telefoniczna ma "kosztować" maksymalnie 1 zł 25 groszy, o ile poczta znów nie podniesie ceny swoich usług

   Najprawdopodobniej na przełomie pierwszego i drugiego kwartału - jak wynika z ostatnich przymiarek, razem z rachunkami telefonicznymi wszyscy otrzymają do domów specjalne druki zamówień nowego spisu. Warto więc uważnie przeglądać druki dostarczane razem z rachunkiem, gdyż nie zawsze jesteśmy zainteresowani nowymi usługami TP i reklamami i ulotki są od razu wyrzucane. Za kilka tygodni może wśród nich jednak być "formularz zgłoszeniowy".
   - Ten druk trzeba będzie odesłać - faksem lub pocztą. To będzie zamówienie nowej książki, przy czym trzeba się będzie zdecydować na formę - czy ma to być spis tradycyjny, czyli papierowe wydawnictwo czy też jego elektroniczna wersja - na płycie CD-Rom - _powiedziano nam w biurze prasowym TP SA. - _Trzeba również będzie zaznaczyć, pod jaki adres ma być dostarczony nowy spis - nie musi to być miejsce, w którym zainstalowany jest telefon (tak było poprzednio); możemy podać adres naszej firmy, gdyż np. tam łatwiej będzie nas złapać.
   Gdy w 2002 roku firma kurierska dostarczała książki telefoniczne do domów - każdy musiał zapłacić za tę usługę 5 złotych - nie było możliwości odebrania spisu "na własną rękę", bez ponoszenia tej opłaty. Prawdopodobnie lawina krytyki tego sposobu dystrybucji (choć, należy to przyznać - zgodnie z ustawą - TP mogła żądać za spis kwotę równą kosztowi wydrukowania egzemplarza książki) spowodowała, że tym razem kurierzy dostarczający spis nie będą pobierali żadnych opłat.
   Abonenci indywidualni będą natomiast musieli odesłać - pod wskazany adres - formularz zamówienia - co oznacza wydatek 1 zł 25 groszy na znaczek na kopertę; prawdopodobnie można też będzie zamówienie przefaksować (koszt impulsu). - _Do jednej koperty można będzie włożyć zamówienia od wielu osób (np. sąsiadów, znajomych), więc może to kosztować każdego nawet mniej niż pocztowy znaczek - _argumentuje przedstawiciel Telekomunikacji.
   Nowy spis miałby wyjść w drugim półroczu; jeśli plany nie zostaną zmienione - obejmie on firmy i instytucje z Krakowa, a także z powiatów: krakowskiego, wielickiego, proszowickiego, myślenickiego, miechowskiego, chrzanowskiego, olkuskiego, oświęcimskiego, suskiego i wadowickiego. Telekomunikacja zapewnia przy tym, że w książce będą również - tak jak było do tej pory w takich wydawnictwach - telefony instytucji, choć w ubiegłym roku wyszedł odrębny ich spis i wiele osób obawiało się, że następnym razem "wyjdą tylko same mieszkania".
   W biurze prasowym Telekomunikacji powiedziano nam, że nadal można korygować swoje dane (jeśli zmieniły się od ostatniego wydania spisu) - dzwoniąc pod numer 0-800-22-80-22: "To numer, pod którym sprawdzisz swoje dane prezentowane w biurze numerów TP. Tu dowiesz się, jak możesz je uaktualnić lub zmienić" - podaje TP SA (numer jest dostępny od poniedziałku do piątku, w godzinach 8 - 21, w soboty w godzinach 8 - 14; połączenie jest bezpłatne). Gdy zadzwoniliśmy tam - podano, że najprawdopodobniej dane będzie można uaktualniać do maja. Poinformowano nas ponadto, że na ewentualne dopisanie do nazwiska tytułu naukowego, zawodowego czy też dodanie do numeru stacjonarnego telefonu komórkowego "nie ma na razie cennika" - co może oznaczać, że będzie to robione bezpłatnie, chyba że wydawca (TP Ditel) "książki zdecyduje jeszcze inaczej"...
(J.ŚW)