Jacek O. przed trzema laty uzyskał w warszawskim oddziale jednego z banków 280 tys. zł kredytu obrotowego na prowadzenie działalności gospodarczej. Niespełna rok później pojawił się w placówce bankowej w Dąbrowie Tarnowskiej. Postarał się tam o podwyższenie limitu kredytowego do okrągłego miliona złotych.
- Ubiegając się o kredyt i o jego podwyższenie, podejrzany wprowadził w błąd pracowników banku co do możliwości spłaty i przedłożył do wniosków kredytowych nieprawdziwe oświadczenia - podkreśla prokurator Mieczysław Dzięgiel z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
26-latek pominął informacje o swoich zobowiązaniach wobec innego banku. Przemilczał również fakt, iż toczyły się przeciwko niemu postępowania egzekucyjne urzędu skarbowego i komornika sądowego.
- W tym okresie Jacek O. posiadał zaległości z tytułu niezapłaconego podatku dochodowego i niespłacenia limitu debetowego na rachunku bankowym - dodaje prok. Dzięgiel.
W styczniu mężczyzna przestał spłacać kredyt i zerwał wszelkie kontakty z bankiem. Za zarzucane przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Trafił do aresztu na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?