Nie żałoba, lecz dziękczynienie

Trumna ze szczątkami ks. Piotra Skargi Fot. archiwum

Paweł Stachnik: HISTORIA KRAKOWA

Uroczystości rozpoczęły się odprawieniem nieszporów celebrowanych przez ks. bp. Stanisława Rosponda w otoczeniu licznych przedstawicieli duchowieństwa. Kazanie wygłosił jezuita ks. Kwiatkowski. Przedstawił w nim życie ks. Skargi w ujęciu historycznym, podkreślił też, że obchodzone właśnie uroczystości ku jego czci nie mają charakteru żałobnego, a raczej dziękczynny. Jak zaznaczył w swojej relacji "Ilustrowany Kurier Codzienny", symboliczny był w tym kontekście kolor szat liturgicznych założonych przez biskupa Rosponda - nie czarny, lecz biały. Ks. Kwiatkowski zakończył homilię taką oto obietnicą: "Będziemy modlić się, aby obecnie rządzący, mając na uwadze świątobliwy żywot wielkiego kaznodziei sejmowego i patrioty, jakim był ks. Skarga, postępowali w myśl jego wskazań".

Następnie przy dźwiękach pieśni śpiewanej przez tłumy wiernych, które zapełniły świątynię przy Grodzkiej, ruszyła procesja ze szczątkami ks. Skargi prowadzona przez bpa Rosponda. Jak wyliczał "IKC", trumienkę nieśli najpierw: "prezes komitetu uczczenia ks. Piotra Skargi T. Zachemski, p. Mączyński, p. Stolfa i prof. Balicki", a przed wejściem do krypty przejęli ją ojcowie jezuici.

Uroczystość złożenia szczątków kaznodziei w krypcie była wstępem do szeroko zakrojonych obchodów przypadającej w czerwcu rocznicy 400-lecia urodzin ks. Skargi. W marcu 1936 r. w kościele pw. św.św. Piotra i Pawła dokonano otwarcia jego trumny i przełożenia kości do nowej trumny miedzianej. W związku z rocznicą dokonano też odnowienia i przebudowy krypty, w której znajdował się sarkofag Skargi, tak aby zmieściły się w niej tłumy wiernych, których spodziewano się w czerwcu. Przebito do niej drugie wejście i poszerzono schody. "Zaprowadzono tam również elektryczność" - napisał "IKC".

[email protected]