Nie zaśpiewają

Koncert tenorów w Krakowie odwołany

Organizatorom koncertu ze strony polskiej - Towarzystwu Zachęty Kultury w Katowicach - nie udało się zgromadzić koniecznych funduszy. Sponsorzy, którzy byli zainteresowani finansowaniem tego przedsięwzięcia, wycofali się w ostatniej chwili przed podpisaniem umowy. - Mieliśmy już zgromadzone 60 procent potrzebnych pieniędzy. Jednak nie mogliśmy przyjąć odpowiedzialności, że uda nam się zgromadzić całą sumę. Ryzykować przy tak wielkich pieniądzach byłoby całkowitym brakiem odpowiedzialności - powiedział "Dziennikowi" Ryszard Gil, prezes Towarzystwa Zachęty Kultury.
Koncert gwiazd w Krakowie miał kosztować ponad 30 mln zł. Koszt koncertu był tak wielki nie tylko ze względu na ogromne honoraria słynnych artystów, ale także ze względu na warunki, jakie postawili śpiewacy. Artystom, którzy mieli przylecieć do Krakowa własnymi odrzutowcami, miał towarzyszyć tzw. dwór - 80 osób. Od masażystów, fryzjerów, garderobianych, kucharzy po osoby towarzyszące. Śpiewacy przywieźliby także swoje ekipy techniczne - 60 osób: elektryków, nagłośnieniowców itd. Organizatorzy koncertu zobowiązani byli do zapewnienia najlepszych warunków dla gwiazd. Każdy artysta miał mieć wybudowany na Błoniach wielki klimatyzowany namiot, spełniający rolę garderoby. Ponadto artyści mieli mieszkać w najlepszym hotelu w mieście.
Umowa wstępna, jaka została sporządzona pomiędzy Towarzystwem Zachęty Kultury a menedżerem śpiewaków, zawierała szczegóły dotyczące nawet dekorowania sceny. W myśl tej umowy strona polska miała do 31 marca wpłacić zaliczkę na poczet planowanego koncertu. Taka zaliczka nie wpłynęła, umowa więc uległa unieważnieniu.
Planowany koncert w Krakowie trzech tenorów: Jose Carrerasa, Luciano Pavarottiego i Placido Domingo, miał być pierwszym wspólnym koncertem tych sław w Polsce. Choć każdy z tych artystów śpiewał już w naszym kraju, nigdy nie występowali dla Polaków razem. Tenorzy, zaliczani do grona największych śpiewaków świata, po raz pierwszy wystąpili na wspólnym koncercie w 1990 roku w Rzymie. Od tego momentu ich wspólne występy zaliczane są do największych wydarzeń kulturalnych świata. O ich popularności najlepiej świadczą płyty z nagraniami tych koncertów. Sprzedano je w nakładzie ponad 20 milionów egzemplarzy. W tym roku artyści postanowili już zakończyć wspólne koncerty. Według wstępnych zapowiedzi, koncert w Dietroit zaplanowany na 24 lipca będzie ostatni.
(AMS)