Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zlękną się faworyta

Daniel Weimer
Kontuzja Kameruńczyka Armanda Kena Elli (z lewej) okazała się na tyle poważna, że zawodnik nie zagra
Kontuzja Kameruńczyka Armanda Kena Elli (z lewej) okazała się na tyle poważna, że zawodnik nie zagra fot. Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Dudzic i Słaby mogą zagrać w Sandecji w niedzielnym meczu z Wisłą Płock

Jeszcze we wtorek wydawało się, że trener Dariusz Wójtowicz będzie miał poważne problemy ze skompletowaniem w miarę silnego składu na niedzielny mecz Sandecji z Wisłą Płock. Przez ostatnie dni sytuacja personalna w zespole się poprawiła, ale zmian i tak nie da się uniknąć.

–_ Macieja Bębenka eliminuje nadmiar żółtych kartoników. Kontuzje Słowaka Mateja Nathera i Kameruńczyka Armanda Kena Elli są na tyle poważne, że nie ma mowy, by zdążyli się do __niedzieli wykurować _– mówi szkoleniowiec Sandecji.

Do tego tercetu nieobecnych doliczyć należy również Kamila Hempela. Zawodnik ten podczas jednego z ostatnich przedsezonowych sparingów nabawił się poważnego urazu i nie miał jeszcze okazji wybiec w tym roku na boisko. Dopiero rozpoczął normalne treningi i zanim nadrobi zaległości, upłynie z pewnością sporo czasu.

Absencja tego obrońcy jest o tyle istotna, że do Sandecji przyszedł on z Wisły Płock. Z klubem tym rozstawał się w niespecjalnie sympatycznych okolicznościach, miałby więc w spotkaniu przeciwko dawnym pracodawcom coś do udowodnienia.

Wykurowali się natomiast mocno poobijani w wyjazdowym meczu z Chojniczanką Bartłomiej Dudzic i Kamil Słaby. Dzisiaj okaże się, na ile poważne jest skręcenie nogi, jakiego doznał na schodach w swoim domu powołany właśnie do reprezentacji Polski U–18 Szymon Kuźma.

– To jest piłka nożna, a nie szachy, musimy więc być przygotowani na tego typu problemy kadrowe – _kontynuuje Wójtowicz. _– To, że ktoś w walce o piłkę stracił zęba, jak to przytrafiło się ostatnio Dawidowi Szufrynowi, czy ma siniaki na nogach, nie oznacza, że może iść na zwolnienie lekarskie. Mam do czynienia z profesjonalistami, którzy powinni zacisnąć zęby i __poradzić sobie z, jak ja to określam, „agrafkowymi” kontuzjami.

Szkoleniowiec wraz ze swymi podopiecznymi oglądał na DVD mecz najbliższych rywali z Płocka z Dolcanem Ząbki. Utwierdził się w przekonaniu, że Sandecję w niedzielę czeka szalenie trudne zadanie.

– Wisła od kilku sezonów buduje mocną drużynę i nieprzypadkowo jest w __ścisłej czołówce tabeli – przekonuje trener Wójtowicz. – Jak na I ligę, jest świetnie zorganizowana w obronie, groźna w ataku. Jej skład tworzą w większości doświadczeni zawodnicy, mający za sobą ekstraklasową przeszłość. A nam punkty są potrzebne jak rybie woda. Nie możemy więc paść przed przeciwnikami na kolana i prosić o łagodny wymiar kary. Jestem przekonany, że nasi chłopcy podejmą walkę i nie sprawią sądeckim kibicom zawodu.

Mecz Sandecji z Wisłą rozpocznie się w niedzielę o godz. 12.30. Relację telewizyjną ze spotkania przeprowadzi stacja Orange Sport.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski