Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zwlekając

Redakcja
To chyba dopiero pierwszy sygnał zmian, jakie trzeba w TVP wprowadzić. Z wypowiedzi nowych członków zarządu wynika, że rozpędzona zostanie na cztery wiatry Telewizyjna Agencja Informacyjna, a w drodze konkursu odbędą się kwalifikacje na stanowiska dyrektorów I i II Programu. Dotychczasowi dyrektorzy Sławomir Zieliński i Nina Terentiew, znani ze swej usłużności, by nie powiedzieć służalczości wobec władz, powinni poszukać sobie zajęcia w agencjach reklamowych, salonach gier czy w innych tego rodzaju firmach, ponieważ mają blade pojęcie o tym, czym powinna być telewizja publiczna.

Kręcąc przełącznikiem TV

   Jak słychać, nowy Zarząd TVP ponoć bez przerwy obraduje, ale na razie nie przedostaje się do opinii publicznej zbyt wiele wiadomości na temat rezultatów tych obrad. Prezes Jan Dworak w pierwszych dniach swego urzędowania wysłał do domu czterech dotychczasowych dyrektorów generalnych i nie ma zamiaru zatrudniać w ich miejsce nikogo. Widać, że byli bardzo potrzebni.
   W najbliższym czasie Zarząd TVP będzie musiał też zająć stanowisko wobec zarzutów Komisji Etyki, która wytknęła kilku prezenterom i prezenterkom nadużycie zaufania niezbędnego do wykonywania pracy. Mianowicie kilka osób z Jolantą Pieńkowską, Moniką Richardson, Katarzyną Dowbor, Iwoną Schymallą występowało w kolorowych pismach reklamując meble, kosmetyki, stroje. Parę lat temu Katarzyna Dowbor zachwalała kaszanki i parówki, więc można ją uznać już za recydywistkę. W szanowanych telewizjach za coś podobnego traci się pracę natychmiast. Jest to bowiem świadome naruszanie etyki dziennikarskiej, ale czy pracownicy TVP, patrząc na wyczyny swych szefów, mogą mieć o niej jakiekolwiek pojęcie?
   Obyczaje upadają prawie wszędzie. Chamstwo staje się zwykłym sposobem na życie, drobny szwindel nazywa się sprytem, a krętactwo urosło do cnoty władzy rządzącej. Jeśli nowy Zarząd TVP nie narzuci od zaraz zmiany tych praktyk, nie upora się z nimi już nigdy. Oczywiście, udział w reklamach zachwalających towary to tylko część grzechów dziennikarzy TVP. Niektórzy z nich stale występowali w roli rzeczników rządzącej partii, bo wychowani w poprzedniej epoce, oderwać się od niej w żaden sposób nie potrafią. I nowy zarząd będzie musiał im w tym dopomóc. Nie zwlekając.
TOMASZ DOMALEWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski