Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebywalencja. Cały świat Przybory

(WAK)
Piosenka. Urocze dwa dni. Inne być nie mogły, skoro postacią numer 1 był Jeremi Przybora, któremu poświęcono pierwszy festiwal Niebywalencja, zorganizowany w CK Rotunda w Krakowie.

Konkurs na interpretację piosenek mistrza wygrała Paulina Serwatka z Warszawy. Jury dostrzegło też Zofię Sydor z Krakowa (uczennicę Andrzeja Zaryckiego) oraz Piotra Żurka, także z Krakowa.

Laureaci wystąpili na sobotniej gali „Klinek na splinek”, której gwiazdami byli rewelacyjny, uzdolniony choreograficznie i aktorsko Chór Collegium Musicum Uniwersytetu Warszawskiego oraz Magda Umer. Całość dopełniał Artur Andrus. Była owacja na stojąco. Koncert kończyła piosenka zamykana słowami „Dobranoc, ojczyzno kochana już czas na sen”, która - co zasugerowała śpiewająca ją Magda Umer - mogłaby stać się hymnem Polski.

Wieczór dnia poprzedniego („Herbatka z Przyborą”) przywołał obu Starszych Panów, czyli Przybory i Jerzego Wasowskiego. Były archiwalne nagrania i opowieści zafascynowanej nimi dziennikarki Teresy Drozdy, z którą rozmawiała szefowa festiwalu Agnieszka Kozłowska. Furorę robił męski sekstet taneczny Fair Play Crew, którego układy choreograficzne do piosenek Starszych Panów bawiły widzów. Śpiewała Marta Kołatek, finalistka tegorocznego XI Ogólnopolskiego Festiwalu Jeremiego Przybory „Stacja Kutno”, właśnie w opiewanym przez Przyborę Kutnie, jak i publiczność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski