Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech żyją bary mleczne!

Redakcja
Bar Pod Filarkami Fot. Anna Kaczmarz
Bar Pod Filarkami Fot. Anna Kaczmarz
Metalowe talerze przykręcone do stołu i łyżki na łańcuchu. Taki ironiczny obraz baru mlecznego jest znany ze słynnego filmu "Miś". Są to bary szybkiej obsługi, oparte na tradycyjnej polskiej kuchni. Można tam zjeść zupę mleczną, grochówkę, kaszę gryczaną, fasolkę, kotleta schabowego czy pierogi leniwe.

Bar Pod Filarkami Fot. Anna Kaczmarz

OBYCZAJE. Zupa za złotówkę, pierogi za cztery złote. Mimo, że zostało ich niewiele, wciąż zachęcają domowym smakiem i niskimi cenami.

Absurd barów mlecznych jednak nadal trwa. Jedynym miejscem gdzie można uzyskać informację na ich temat jest... Izba Skarbowa. Wynika to stąd, że tam znajdują się spisy wszystkich dotacji udzielanych w Krakowie. Na ich podstawie dowiedzieliśmy się ile takich barów istnieje w mieście.

Zastępca rzecznika prasowego Izby Skarbowej Piotr Pyrek poinformował, że w Krakowie jest 26 barów mlecznych, najwięcej w okolicach Starego Miasta i w Nowej Hucie.

- Każdy posiłek w takim barze jest dotowany, przez co ceny są niskie - mówi Piotr Pyrek.

Z informacji uzyskanej od zastępcy rzecznika dowiedzieliśmy się, że na podstawie sprawozdania składanego przez bar Izba Skarbowa dotuje produkty takie jak mąkę czy mleko. Dotacja wynosi około 30 procent kosztów materiałów służących do wytworzenia posiłków.

- Bary mleczne były najbardziej popularne w czasach PRL-u, stołowanie się tam było modne. Teraz większość takich lokali zostaje albo przekształcona w restauracje albo zamknięta - mówi pan Józef, klient Flisaka.

Zostały te z tradycją. Obecnie bary te walczą o klienta smakiem i miłą obsługą. Ceny posiłków wahają się od paru groszy za zupę do około 10 złotych za cały obiad.

W barach mlecznych jadał słynny krakowski aktor i muzyk - Zbigniew Wodecki. Jak sam opowiada ma dużo dobrych wspomnień związanych z tego typu barami, a od czasu do czasu chętnie zagląda do ulubionych miejsc.

- Dawniej, w drodze do szkoły często wstępowałem do baru mlecznego przy ulicy Basztowej żeby zjeść bułkę z masłem i serem żółtym oraz żeby napić się prawdziwego kefiru - wspomina.

Flisak to jedna z najstarszych jadłodajni tego typu w Krakowie. Znajduje się w okolicach Wawelu, a rozpoczęła swoją działalność w latach 50-tych.

- To, co się zmieniło przez ten czas to przede wszystkim ilość klientów. Im było ich więcej tym więcej personelu i dań. Wiele potraw usunięto z jadłospisu, jak na przykład bliny - mówi Józefa Tylek, kierowniczka Flisaka.

- Lubiłem tu przychodzić, było tanio i smacznie. Pamiętam jak dawniej stało się w długich kolejkach do kasy a potem oczekiwało się aż kucharka krzyknie z okna "kluski raz proszę". Teraz przychodzi tu znacznie mniej ludzi, ale jedzenie nadal jest smaczne - komentuje pan Adam, mieszkaniec okolicy.

W barze rzeczywiście jest tanio. Na ścianie wisi wielka tablica z jadłospisem, który zawiera około 70 potraw. Na śniadanie można zjeść zupę mleczną z ryżem, która kosztuje 1,19 zł, czy bułkę z masłem i pastą jajową za 1,37 zł. Na obiad - zupę kalafiorową z ryżem za 2,81 zł i pierogi ruskie za 3,96 zł. W menu znajdują się też dodatki do drugich dań tj. sałatki i surówki, za które zapłacimy od około 80 groszy do 3 złotych. Na deser serwowany jest budyń za 1,75 zł czy galaretka owocowa za 1,50 zł.

Z opinii pracowników baru mlecznego Kazimierz wynika, że z jadłodajni mlecznych korzystają głównie ubodzy, potrzebujący czy starzy bywalcy; rzadziej studenci.
- Stołuje się u nas około 150 osób z opieki społecznej. Widać, że ludzie są biedniejsi, bo często zamawiają pół porcji zupy czy pierogów. Bary mleczne tracą swoją popularność. Zdarzało się, że jadały u nas wycieczki, w tym roku nie było ani jednej - mówi pani Danuta Sosnowska, pracownik baru.

Bary mleczne wbrew pozorom nadal przyciągają klientów, chcących zjeść tanio i smacznie. Zdaniem Zbigniewa Wodeckiego takie miejsca powinny nadal istnieć i się rozwijać. Artysta mówi też, że często zdarzało mu się zaglądać do baru mlecznego między próbą a przedstawieniem żeby przekąsić coś dobrego.

- Niedawno wstąpiłem do takiego baru nieopodal Teatru Stu. Zamówiłem tam jajecznicę z trzech jajek oraz bułkę z masłem i serem żółtym, a za wszystko zapłaciłem 6,30. Jedzenie było świeże i smaczne - dodaje.

Na ulicy Mikołajskiej znajduje się bar mleczny Green way. W środku - kolorowe ściany, muzyka w tle i ciekawe menu zawierające wyłącznie potrawy wegetariańskie. Ceny są znacznie wyższe niż we Flisaku czy Kazimierzu. Za zupę trzeba zapłacić około 5 złotych a za kotlet z soczewicy z sosem, ryżem i surówkami 12,50 zł.

- Jestem zdziwiony, że to miejsce to bar mleczny. Zwykle tego typu jadłodajnie nie wyglądają tak ładnie i przyjemnie. Jadam tu zwykle to samo danie - ryż z jabłkami i jogurtem - mówi Janusz Grzesz, mieszkaniec Krakowa - z tradycyjnych barów mlecznych korzystałem raczej dawniej, mój ulubiony znajdował się na ulicy Czystej. Zamawiałem tam najczęściej kaszę gryczaną z jajkiem i jogurtem albo pierogi z owocami. Takie lokale nie powinny zanikać, bo są potrzebne, zwłaszcza tym, których nie stać na inne, droższe żywienie - dodaje.

Zdaniem Zbigniewa Wodeckiego bar mleczny to wciąż najlepsze miejsce by zjeść szybko, tanio i smacznie.

- Hamburgery z McDonalds'a nigdy nie zastąpią domowego jedzenia, jakie serwują w takich barach - podsumowuje Zbigniew Wodecki.

JUSTYNA NOGA

Bary mleczne w Krakowie

- Na Żółto i Na Niebiesko, os. Teatralne 3

- Mleczny Południowy, Rynek Podgórski 11

- ANDER, ul. Czysta 1

- Miła 2, ul. Łąkowa 29

- Miła 4, ul. Bosaków 11

- Miła 5, os. Oświecenia 31

- Smakosz, ul. Kalwaryjska 96

- Mieszczański, ul. Wlotowa 2

- Krakus, ul. Limanowskiego 16

- Targowy, ul. Daszyńskiego 19

- Zdrowie, ul. Jasińskiego 30

- Kazimierz, ul. Krakowska 24

- Słoneczko, ul. Jabłonkowska 18

- Promyk, ul. Wysłouchów 8

- Smakosz, ul. Mogilska 58

- Zegar, ul. Lipska 49

- Pod Filarkami, ul. Starowiślna 29

- Kasztelan, ul. Pilotów 22

- Północny, os. Teatralne 11

- Bieńczyce, os. Kazimierzowskie 22

- Centralny, os. Centrum C 1

- Szkolny, os. Na Skarpie 24

- Żaczek, ul. Czarnowiejska 75

- Flisak, ul. Kościuszki 1

- Żak, ul. Królewska 84

- Green Way, ul. Mikołajska 14

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski