Niech żyje bal!

Rozważając wybór sylwestrowej sukienki musimy brać pod uwagę przede wszystkim charakter zabawy, na którą zostaliśmy zaproszeni. Inaczej będziemy przecież wyglądały na ekskluzywnym przyjęciu w restauracji pięciogwiazdkowego hotelu, inaczej na zorganizowanym wspólnie z grupką przyjaciół balu przebierańców.

Jeśli szykuje się bal, na którym obowiązującym strojem są długie suknie dla pań i fraki dla panów, wówczas nasza suknia wieczorowa musi być odpowiednio dopasowana do wymogów takiej uroczystości. Jaka powinna być suknia? Sukienki balowe zazwyczaj kojarzą się z ciemnymi kolorami, ozdobami, błyszczącą tkaniną i oryginalnym fasonem. Rzeczywiście, czarne suknie są ponadczasowe, eleganckie i pasują do wszystkiego; na przestrzeni lat zmieniają się jedynie materiały i kroje. Jednak długa czarna suknia balowa nie jest jedynym rozwiązaniem. W tym sezonie na topie jest także kolor czerwony i jego odcienie – intensywnie czerwony i w barwie czerwonego wina, a także srebrny, amarantowy, fioletowy, różowy i szmaragdowa zieleń (kolor sukni należy dobrać do typu swojej urody, rodzaju karnacji i koloru włosów). Wiodącym materiałem jest błyszcząca, bardzo elegancka satyna. Suknie uszyte z satyny lub szyfonu albo atłasu, błyszczące, mieniące się w świetle, z głębokimi dekoltami, sprawiają, że kobieta może na kilka godzin poczuć się jak prawdziwa gwiazda. Kontrastujące z sobą kolory, kobiece desenie i fasony nadają każdej kreacji oryginalności. W tym sezonie u większości projektantów dominowały sukienki o długości w granicach kolan, przed lub lekko za kolano – balowa suknia nie musi więc być do ziemi. Królują cekiny, falbanki, kokardy. Najmodniejsze obecnie są tzw. rękawy motylkowe, o lekkim i zwiewnym kroju, przypominającym kreacje amerykańskich aktorek z lat 70. Inny bardzo modny fason pozbawiony jest rękawów i ramiączek - gorset trzyma się wyłącznie na biuście. Pomyślmy o wyborze lejących, układających się miękko i blisko ciała materiałów, albo wręcz przeciwnie – zdecydujmy się na prostą sukienkę delikatnie usztywnianą halką. Najważniejsza rzecz - suknia powinna być idealnie dobrana do naszej figury, stylu, a nawet osobowości.

Nie można też zapomnieć o dodatkach, takich jak biżuteria, torebka, które podkreślą nasze atuty i dopełnią kompozycji całości kreacji. Zabawa sylwestrowa w mniej ekskluzywnych miejscach dopuszcza większą dowolność w zakresie doboru sukni. Na klasyczny, elegancki wieczór najlepszym, ponadczasowym rozwiązaniem dla każdej kobiety będzie mała czarna z odpowiednimi dodatkami. Klasa czarnej sukienki pozwala na dobranie do niej całej gamy ozdób, z których na sylwestrowy wieczór warto polecić mieniące się, wyraźne elementy w kolorze złota lub - dla bardziej odważnych pań - w mocno kontrastującym z czernią, intensywnym kolorze np. różu. Elegancka mała czarna, np. z połyskliwej tkaniny, może mieć krój minimalistyczny, może być również bardziej frywolna, zdobiona frędzelkami, falbanami, ćwiekami, cekinami. Modne są sukienki przed kolano, o krojach nawiązujących do lat osiemdziesiątych, z lekko poszerzoną linią ramion, z suwakami, abstrakcyjnymi wzorami lub w cętki. Uwaga! Mała czarna nie musi być czarna! Preferowane barwy to czerwień, szmaragdowa zieleń, indygo i szarość. Modne są również barwy neonowe, niekiedy łączone w jednej kreacji (trochę ryzykowne, polecane dla pań z dużym wyczuciem koloru).

Jeśli sylwestra mamy zamiar spędzić na dyskotece lub na prywatce, strój nie musi być tak bardzo elegancki. Najważniejsze jest oczywiście, by czuć się w tym, co mamy na sobie swobodnie i dobrze. Równie dobrze możemy się wybrać w spódnicy, sukience czy w spodniach. Oczywiście, błyszczący element stroju będzie pożądanym akcentem.

Największe pole do popisu mają osoby, które wybierają się na bal kostiumowy. Nie ma żadnych sztywnych reguł, które określałyby, co wypada wówczas założyć. W takich przypadkach można wykazać się pomysłowością i zadziwić towarzyszy zabawy. Jednak kreacja to nie wszystko: aby wyglądać naprawdę wyjątkowo, należy zatroszczyć się o odpowiednią fryzurę oraz wykonanie sylwestrowego makijażu. A także o eleganckie, ale wygodne pantofelki. Przed nami cała noc tańców!

(DD)