„Niech żyje tarcie pleców o podłogę!” oraz inne kolekcjonerskie rarytasy

„W czasie ekwilibrystycznych podskoków wszechświatowej waluty [...] w wieku zboczeń płciowych i różnych niemożliwości, w wieku kiedy Bruno Jasieński pisze satyry w Szczutku [...] a inteligencja Warszawy wchłania w siebie poezje Antoniego Słonimskiego, wytryskujemy z ekspresją. [...] Pluń sobie we własne usta!!!. Niech żyje tarcie pleców o podłogę!!”.

W taki sposób w roku 1924 lansowali się polscy poeci z ruchu futurystów, czyli – najwięksi skandaliści literaccy tej epoki. Przywołane cytaty to fragmenty „4. Manifestu Futurystów Warszawskich Do Narodu Polskiego”, jaki ukazał się w 9. numerze ich jednodniówki, zatytułowanym „Wiatr w rosole”. Egzemplarz tego rzadkiego wydawnictwa, wyceniony wywoławczo na 1200 zł, można będzie kupić na najbliższej aukcji starych druków przygotowanej przez krakowski antykwariat Rara Avis.

Entuzjazm zbieraczy może też wzbudzić najstarszy drukowany widok Krakowa, pochodzący z „Das Buch der Chroniken” Hartmana Schedla, księgi wydanej w Norymberdze w roku 1493. Uwieczniony na drzeworycie rysunek wykonał zapewne niemiecki humanista Konrad Celtis, który przebywał w Krakowie przez dwa lata. Rycina utrwala układ urbanistyczny miasta ze wznoszącym się nad nim zamkiem i leżącymi nieopodal Kazimierzem i Kleparzem. Cena wywoławcza 3600 zł.

Ciekawym dokumentem, choć z zupełnie innej epoki, jest niemiecka odezwa do mieszkańców Lwowa z września roku 1939, wydana tuż przed zajęciem miasta. Odwołując się do opuszczenia kraju przez polski rząd i wejścia na teren Rzeczpospolitej wojsk sowieckich, niemieckie dowództwo stawia ultimatum: „1. Miasto musi się we wszystkich zakresach dnia 21.9.1939 o godz. 10.00 poddać. 2. Polskie wojska mają się w tej godzinie poddać. [...] W tym wypadku będzie atak bez wszelkich względów dnia 21.9 o godz. 10 przeprowadzonym”. Cena wywoławcza 320 zł.

Wśród starodruków szczególną uwagę zwraca pierwsze wydanie „Satyr” Ignacego Krasickiego, opublikowane w Warszawie w roku 1779 (egzemplarz w oprawie skórzanej z epoki). Dwie karty zawierają wydrukowany przywilej króla Stanisława Augusta dla Michała Grolla na druk właśnie „Satyr” oraz dwóch innych dzieł (c.w. 3600 zł).

Nie zabrakło cennych autografów. Na dyplomie nadania Medalu Niepodległości Władysławowi Fołtyńskiemu, datowanym 25 VII 1933, widnieją podpisy samego Józefa Piłsudskiego i sekretarza Komitetu medalu Wacława Jędrzejewicza (c.w. 1000 zł).

Licytacja 14 lutego o godz. 11 w krakowskim Centrum Kultury Żydowskiej.