Piłkarze trzecioligowej Unii Tarnów 10 stycznia mają rozpocząć przygotowania do wiosennej części sezonu, tymczasem sytuacja wygląda bardzo niepokojąco. Dotychczasowy trener Daniel Bartkowski nadal nie ma podpisanej nowej umowy i na dobrą sprawę na chwilę obecną nie jest związany z tarnowskim klubem.
- W grudniu i na początku stycznia trzykrotnie miałem się spotkać z zarządem klubu i do żadnego z __tych spotkań nie doszło - mówi nieco zaniepokojony Bartkowski.
- Rzeczywiście spotkanie z trenerem jest odkładane i ma się odbyć w najbliższy poniedziałek - wyjaśnia wiceprezes Unii Marcin Ćwikliński. - _W tej chwili priorytetem dla nas jest podpisanie umowy sponsorskiej z Grupą Azoty i między innymi dlatego odkładaliśmy rozmowy z trenerem. Nie było sensu negocjować wcześniej warunków, nie wiedząc tak naprawdę, jak rozwinie się sytuacja z Grupą Azoty - _dodaje.
Przypomnijmy, że umowy sponsorskie z Grupą Azoty podpisały już tarnowskie Stowarzyszenie Piłki Ręcznej oraz Żużlowa Sportowa Spółka Akcyjna Unia Tarnów, mające swoje drużyny na zapleczu ekstraklasy.
- My na razie cierpliwie czekamy na podpisanie umowy. Mamy słowne zapewnienie osób z __zarządu Grupy Azoty, że nastąpi to niebawem - mówi prezes Unii Krzysztof Zieliński.
Na podpisanie umowy z niecierpliwością oczekują także piłkarze Unii, którym klub zalega sporo pieniędzy. Zaległości te mają być wyrównane po sfinalizowaniu umowy z koncernem chemicznym.
Na najbliższy poniedziałek, na spotkanie z władzami klubu, umówiony jest także dotychczasowy szkoleniowiec zespołu juniorów Daniel Popiela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?