MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niedyskretne pytania związków zawodowych

Redakcja
POWIAT NOWOTARSKI. Wszystkie organizacje związkowe w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym sygnowały 29-punktową listę pytań do dyrektora.

Otrzymali ją także do wiadomości: starosta, radni powiatowi, członkowie Rady Społecznej Szpitala.

Związkowcy chcą otrzymać pisemne odpowiedzi, a pytania da się - według treści - pogrupować na dotyczące: niezadowalających ich zdaniem kontaktów dyrekcji szpitala i starosty ze strukturami związkowymi; zmian w regulaminie organizacyjnym placówki; umowy z łódzką firmą konsultingową AMG Finanse; szeroko pojętego doradztwa dla dyrektora i kosztów tego konsultingu; nadzoru nad realizowanymi przez szpital przetargami; ochrony danych przekazywanych firmie konsultingowej.

Inne pytania wynikły z wprowadzonego niedawno (śladem uchwały Zarządu Powiatu) zarządzenia o zakazie konkurowania, obejmującego tylko personel zatrudniony na podstawie umowy o pracę (a "kontraktowego" już nie); kosztów zatrudnienia zastępcy dyrektora ds. lecznictwa; kosztów i zasad zatrudnienia także zastępczyni ds. pielęgniarstwa, jej kwalifikacji zawodowych, przyczyn zwolnienia ze szpitala, którym wcześniej kierowała. Zzwiązkowców interesują też koszty zatrudnienia i wykształcenie nowej pani kierownik działu organizacyjno-kadrowego (notabene zatrudnienia w czasie, kiedy osoba kierująca nim dotychczas przebywała na urlopie macierzyńskim). Pytają także o przyczynę wyznaczenia nowej pielęgniarki oddziałowej Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Chcieliby wiedzieć, ile razy dyrektor - jako pozwany - stawał w tym roku przed Sądem Pracy i jakie były koszty przegranych spraw, obsługi prawnej, odszkodowań.

Bezpośrednią przyczyną pytań o skład i kwalifikacje komisji rekrutującej ratowników medycznych w minionych trzech miesiącach oraz o odpowiedzialność za zmniejszenie obsady zespołów ratownictwa medycznego - stał się wypadek na drodze w Lipnicy Małej, gdzie stracił życie motocyklista.

- Kto będzie płacił odszkodowania z tytułu nieefektywnego, nieprawidłowego, sprzecznego ze sztuką udzielania kwalifikowanej pomocy medycznej przez zmniejszone zespoły ratownictwa medycznego? Jak zorganizować prawidłowo medyczne działania ratownicze podczas zdarzeń mnogich, urazów wielonarządowych? - chcą wiedzieć związkowcy.

- Odniosę się do tego - obiecuje dyrektor Marek Wierzba. - Jednak część tych pytań wykracza poza kompetencje związków zawodowych i do tych nie będę się odnosił. Nie może być tak, że związki zawodowe będą się starały kontestować działania czy utrudniać posunięcia dyrekcji. Na przykład kwestionowanie tego, że w szpitalu pojawiają się określone osoby, graniczy ze śmiesznością. Do tego typu dyskusji przystępować nie będę. A w uzasadnionych przypadkach przekroczenia kompetencji zamierzam składać skargi na działania szefów związków zawodowych do Sądu Rejestrowego, bo ich kompetencje określają statuty. Myślę, że ze związkami zawodowymi uda mi się spotkać z początkiem przyszłego tygodnia.

Jednocześnie dyrektor Wierzba zastrzega, że działania "kilku związkowców, którzy mają inny punkt widzenia" to nie sytuacja konfliktu z załogą, gdyż wśród pracowników szpitala spotyka się też z pozytywnymi ocenami.

Anna Szopińska

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski