– Mamy takie sygnały. Niedźwiedzie pojawiają się i szybko znikają. To w Zakopanem normalne – mówi Filip Zięba, pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Jak dodaje Zięba, ostatnio parkowcy zaobserwowali jednego niedźwiedzia, który wędrował wzdłuż granic Zakopanego. – W tej chwili ten niedźwiadek jest już na Słowacji – dodaje Zięba.
Przyrodnik dodaje, że w tej chwili jest dla niedźwiedzi okres rui, czyli niedźwiedzie samce intensywniej wędrują w poszukiwaniu partnerek.
Zdaniem przyrodnika to pokazuje, że niedźwiedź jest blisko ludzi, że mają bardzo duży zasięg. – Dzisiaj może być w rejonie Zakopanego, a za kilka dni po drugiej stronie Tatr. Dziennie może on przejść nawet kilkadziesiąt kilometrów – mówi Filip Zięba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?