Niektóre zrezygnowały

Zmieniony konkurs grantowy

   W konkursie ofert w roku 2005 nie weźmie udziału Dzielnica XVIII. - Nie chcieliśmy ryzykować, by pieniądze trafiły do ośrodków nie na terenie naszej dzielnicy - tłumaczy Józef Krężołek, przewodniczący dzielnicy. - Dlatego stwierdziliśmy, że 30 tys. zł zamiast na konkurs grantowy, rozdysponujemy za pośrednictwem jednostek miejskich na te same zadania, które finansowane były za pośrednictwem grantów. I tak. np. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej dostanie pieniądze na wypoczynek dzieci i młodzieży z terenu naszej dzielnicy.
   Z konkursu grantowego postanowiła zrezygnować także Dzielnica VII. - I tak nie mielibyśmy dużego wpływu na to, które organizacje otrzymają pieniądze - mówi Piotr Chechelski, przewodniczący Dzielnicy VII.
   Z kolei Dzielnica VIII postanowiła zaryzykować i przeznaczyć w sumie 40 tys. zł na konkurs ofert. - Jest to jednak mniej niż do tej pory, bo zwykle dawaliśmy 60 tys. zł - mówi przewodniczący Mirosław Gilarski. - Rada uznała, że podzielimy kwotę po połowie: na I i II półrocze i jeśli pierwsze 20 tys. zł nie trafi do organizacji z terenu naszej dzielnicy, to wycofamy się z uczestnictwa w konkursie. Nasza decyzja jest więc warunkowa.
   Dzielnica XIV bierze natomiast udział w konkursie. - Przystąpiliśmy do konkursu, bo uważamy, że dzielnica będzie miała w ten sposób większy wpływ na przeznaczenie pieniędzy, niż przekazując je za pośrednictwem MOPS-u - _uważa przewodniczący Jerzy Woźniakiewicz. Dzielnica XIV przeznaczyła na konkurs 40 tys. zł, z czego 30 tys. na wypoczynek dzieci, a 10 tys. zł na imprezy sportowe.
   Z konkursu nie zrezygnowały także Dzielnica III i XI. - _Nie chcemy tracić jedynej szansy dofinansowania organizacji pozarządowych - mówi Paweł Sularz, przewodniczący Dzielnicy III. Zapowiada jednak, że jeśli komisja zdecyduje się przeznaczyć pieniądze na inne cele niż sugerowała dzielnica - zrezygnuje ze współpracy. - Nie wycofaliśmy swoich pieniędzy, ponieważ po naszej interwencji prezydent przyznał większe uprawnienia przedstawicielom dzielnic w miejskiej komisji grantowej. Wcześniej mogliśmy mieć tylko głos doradczy, a teraz nasz przedstawiciel będzie miał prawo głosu - tłumaczy Krzysztof Sułowski, przewodniczący Dzielnicy XI.
   W poprzednich latach w Krakowie organizowane były dwa konkursy grantowe - jeden przez dzielnice, drugi przez Urząd Miasta. W tym roku prezydent zdecydował, że ogłoszony zostanie tylko jeden konkurs. Nowe zasady wymuszone zostały Ustawą o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
(AM,WT)