I tak, mimo braku obecności starosty, porozumienie zostało podpisane. Niby wszystko OK., ale pozostał niesmak, że włodarz ziemi chrzanowskiej opuścił tak historyczną chwilę, tym bardziej, że nawet senator znalazł czas na spotkanie w napiętym zapewne grafiku. No chyba, że Boroń uznał, iż podpisanie dokumentu w sprawie parku, o którym mówiło się od tak dawna, to pic na wodę i szkoda zachodu. Nie mnie to oceniać. Faktem jest, że spóźnienie starosty odnotowali wszyscy obecni na sali, a niektórzy poczuli się lekko zlekceważeni. - Nieładnie Kaziu - szepnął ktoś na sali. Oj nieładnie! - dodam za nim.
Eliza Jarguz
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?