W historii bezpośrednich pojedynków Niemcy nigdy nie przegrali z Ukraińcami. Dwukrotnie niemiecki zespół był górą, a trzy pozostałe kończyły się remisy. Ostatnim razem obie drużyny spotkały się w 2011 roku – wtedy też padł remis 3:3.
Obaj szkoleniowcy na przedmeczowej konferencji prasowej z szacunkiem odnosili się do swojego rywala. Joachim Loew jest pewien, że w stu procentach rozpracował przeciwnika i zdradził, czego najbardziej się obawia.
- Ukraina gra bardzo siłowy futbol. Co więcej, mają świetnych zawodników na skrzydłach, którzy są bardzo groźni podczas kontrataków – przyznał niemiecki selekcjoner. – Mogą na pełnej szybkości biegać przez 90 minut. Z tego powodu musimy do Ukraińców podejść bardzo ostrożnie.
Wiele zmian zaszło w ustawieniu kadry Niemiec. Loew potwierdził, że w ostatnich latach jego podopieczni są przyzwyczajani do zupełnie innego niż dotychczas stylu.
- Do 2014 roku graliśmy tym samym ustawieniem przez całe spotkanie. W ostatnich dwóch latach bardzo się rozwinęliśmy. Moim zawodnikom nie sprawia obecnie problemów zmiana formacji po rozpoczęciu meczu z trzema lub dwom stoperami. To dla nas bardzo ważna zmiana – powiedział Loew.
Ciężkiego pojedynku oczekuje także Mychajło Fomenko, który nie koncentruje się na zdobyciu tytułu Mistrza Świata przez Niemcy, ponieważ to już jest historia.
- Każda drużyna się rozwija. Wszystkich można pokonać, nie inaczej jest z Niemcami. Ich mistrzowski tytuł jest już historią – oznajmił Fomenko. – To ambitny zespół – nie zdobyli Mistrzostwa Europy od dłuższego czasu i będą chcieli tego z pewnością dokonać we Francji. Zgadzam się ze słowami Tymoszczuka, który porównał niemiecki zespół do maszyny. Jeżeli zagrają futbol na najwyższym poziomie, nie będzie to wielką niespodzianką.
Wciąż nie wiadomo, kto wybiegnie od pierwszych minut w niedzielnym pojedynku. Obaj trenerzy nie zdradzili przed meczem żadnego nazwiska, ponieważ składy nie są jeszcze gotowe.
- Podstawową jedenastkę podam w dniu meczu, obecnie jest gotowa w 90% - powiedział ukraiński selekcjoner.
Joachim Loew także ma problem z wyjściowym składem, szczególnie jeżeli chodzi o linię defensywną. Z turnieju wypadł Ruediger, który odniósł kontuzję już na pierwszym treningu. Do zdrowia powraca Mats Hummels, według ostatnich informacji trenuje już z zespołem, lecz może nie być jeszcze w pełni sił, aby wybiec od pierwszego gwizdka.
Przewidywane składy:
Niemcy: Neuer; Höwedes, Mustafi, Boateng, Hector; Kroos, Khedira; Müller, Özil, Draxler; Gomez.
Ukraina: Pyatov; Fedetskiy, Khacheridi, Rakitskiy, Shevchuk; Stepanenko, Sydorchuk, Garmash; Yarmolenko, Konoplyanka; Zozulya.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
