Zaporę Porąbka opuściło 4 zawodników, w tym Dariusz Kapciński
- Oprócz Kapcińskiego drużynę opuścili: Ochnio, Adamczyk i Dyczek. Są to spore ubytki, przy czym największym jest zdecydowanie odejście Kapcińskiego. Ta sprawa nie jest jeszcze wprawdzie przesądzona, ale wszystko wskazuje, że tego doświadczonego piłkarza nie będzie z nami na wiosnę - twierdzi trener Zapory Erwin Wojtyłko.
Kapciński, który ma za sobą występy w barwach I-ligowej Garbarni Szczakowianki Jaworzno oraz kilku innych klubach II i III ligi był silnym punktem Zapory jesienią, chociaż dołączył już w trakcie rozgrywek. Nie tylko kierował defensywą, ale potrafił zainicjować akcje ofensywne. W tej chwili trenuje on i gra już w sparingach w Błyskawicy Marcówka (V liga wadowicka).
Pozostała trójka także miała miejsce w podstawowym składzie Zapory. Nic więc dziwnego, że szkoleniowiec rozgląda się za następcami.
Na razie w Porąbce pojawiła się jedna nowa twarz. Jest to Wojciech Jurasz, który ostatnio grał w Hecznarowicach, ale ma za sobą grę na wyższych szczeblach rozgrywek. Był piłkarzem BKS Bielsko-Biała, Koszarawy Żywiec i Beskidu Skoczów.
Jurasz jest piłkarzem linii ofensywnych i już w sparingu ze Zgodą Malec udowodnił, że radzi sobie w tej roli zupełnie dobrze. Był autorem jednego z trzech goli, które Zapora zdobyła w tym spotkaniu, wygrywając ostatecznie 3-0. Oprócz Jurasza, bramki zdobyli Janosz i Witkowski.
Podopieczni trenera Wojtyłki mają już za sobą także drugi sparing, w którym zremisowali ze Stanisławianką 2-2. W tym sprawdzianie bramki dla Zapory strzelili J. Targosz i Pszczółka. - _Zadowolony jestem z pierwszego sparingu, który odbył się na dobrej murawie. Podczas drugiego boisko było już pokryte śniegiem i w takich warunkach niewiele można było pograć piłką. Czasu jeszcze jest jednak jeszcze sporo i sądzę, że będzie okazja, aby pograć w lepszych warunkach, a tym samym sprawdzić ewentualne nabytki. Myślę, że za 2-3 tygodnie będę już mógł powiedzieć na czym stoję, jeśli chodzi o sprawy personaln_e - uważa trener Wojtyłko.
Piłkarze Zapory przygotowania do rundy wiosennej w V lidze bielskiej zaczęli 11 stycznia. Z frekwencją na treningach różnie bywa. Szkoła, praca nie pozwalają wszystkim piłkarzom uczestniczyć systematycznie w treningach, ale jak podkreśla szkoleniowiec, są to nieobecności usprawiedliwione.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?