Niepełnosprawni są opakowaniem

Najczęściej zarzuca się Palikotowi cynizm, czyli to, że niewiele go obchodzi los niepełnosprawnych dzieci i ich rodziców, a o wiele bardziej to, jak można na tym proteście zrobić karierę. Każdy, kto stawia Palikotowi taki zarzut, jest obłudny. Wszyscy politycy cały czas kalkulują i przyglądają się wszystkim wydarzeniom pod kątem opłacalności politycznej.

Polityka jest towarem, dla którego trzeba cały czas szukać opakowania. A niepełnosprawne dzieci są takim opakowaniem doskonałym. Politykom wcale nie zależy na losie nieszczęśliwych osób. Im zależy na losie własnych ugrupowań.

Arkadiusz Mularczyk może robić różne miny, ale im trudniej premierowi przychodzą negocjacje z protestującymi, tym bardziej to się Mularczykowi podoba, tym bardziej Mularczyk zaciera dłonie. Być może od niepełno- sprawnych dzieci zależy los kanapowego ugrupowania pana Mularczyka.

Oczywiście Donald Tusk nie jest bez winy. Trzy lata temu obiecał coś, czego nie dotrzymał. Jeżeli jest się rządzącym, to powinno się oszczędnie obiecywać, bo potem pojawiają się kłopoty.

Najbardziej interesujące w całej tej sprawie jest to, kto nagrał Palikota. Podobno Kancelaria Sejmu. Ale kancelaria nie jest bytem fizycznym. Ktoś to nagrał i ktoś wrzucił to do sieci. Dla dobra niepełnosprawnych? Wolne żarty.