Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepewne losy opieki całodobowej

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Nie wszyscy mieszkańcy podkrakowskich gmin wiedzą, że ich ośrodki nocnej i świątecznej opieki medycznej czekają zmiany
Nie wszyscy mieszkańcy podkrakowskich gmin wiedzą, że ich ośrodki nocnej i świątecznej opieki medycznej czekają zmiany Barbara Ciryt
Zdrowie. Niepokój dręczy samorządowców i pracowników ośrodków zdrowia w podkrakowskich gminach. Obawiają się utraty miejsc, w których świadczona jest nocna i świąteczna opieka medyczna. Nie wiedzą, gdzie mieszkańcy będą się leczyli

Gdzie od października wieźć chorą osobę w nocy i w święta? Tego nikt nie wie. W dotychczasowych placówkach lekarze i pielęgniarki rozkładają ręce. - Kontrakt mamy do końca września, bo został skrócony. W lipcu dostaliśmy od Narodowego Funduszu Zdrowia wypowiedzenia - mówi pracownica Przychodni Zdrowia Skawina. Ta placówka w niedzielę, święta i w nocy świadczy usługi medyczne dla całej gminy Skawina.

Wypowiedzenie dostała tak samo, jak inne ośrodki. Teraz opieka całodobowa ma być włączona do sieci szpitali. - Czy szpitale będą w stanie przyjąć wszystkich pacjentów? Gdzie będą się leczyć mieszkańcy naszego powiatu, w którym nie ma szpitala? Czy zostanie ogłoszony nowy konkurs na świadczenie usług opieki nocnej i świątecznej? Czy będziemy mogli w nim startować? - zastanawiają się szefowie ośrodków w Skawinie, Mogilanach, Krzeszowicach, Skale i Słomnikach. W tych miejscowościach są placówki, które świadczą usługi dla mieszkańców 12 podkrakowskich gmin. Pacjenci z pięciu pozostałych gmin powiatu krakowskiego już teraz nocną i świąteczną opiekę mają w Krakowie. Nie ma informacji, czy taki sam los spotka pozostałych mieszkańców podmiejskich terenów.

Lekarze i pielęgniarki z podmiejskich ośrodków przyznają, że mają duże obawy, a niepewność dręczy ich na co dzień. - Pacjentów staramy się na razie nie niepokoić, bo nie wiemy, co im powiedzieć - usłyszeliśmy w skawińskiej placówce. - Wiemy, że w powiecie wielickim pacjenci rozpoczęli walkę o pozostawienie dotychczasowych placówek opieki świątecznej i zbierają podpisy pod petycjami w tej sprawie. My na razie takich akcji nie organizujemy.

O zagrożeniach nie chcą myśleć też w Słomnikach, gdzie krakowska spółka komandytowa OPC świadczy usługi opieki całodobowej dla gmin: Słomniki, Iwanowice, Kocmyrzów-Luborzyca i Michałowice. - Mam nadzieje, że nasza gmina położona w znacznej odległości od Krakowa będzie miała placówkę medyczną na swoim obszarze - mówi Paweł Knafel, burmistrz Słomnik.

Ta sama spółka krakowska świadczy usługi w Mogilanach dla mieszkańców tej gminy i sąsiednich Świątnik Górnych, ale i tam akcji związanych z „ratowaniem” miejsca usług medycznych nikt nie prowadzi. O placówki całodobowe już nie walczą mieszkańcy gmin Czernichów, Liszki, Zabierzów, Zielonki i Igołomia-Wawrzeńczyce. - Nasi mieszkańcy nocną i w świąteczną opiekę od dawna mają w Krakowie - przypomina Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa. Dla pacjentów z tych gmin niewiele może się zmienić.

Chociaż samorządowcy z Krzeszowic i Skały twierdzą, że jeszcze może się zmienić bardzo dużo. - Jeśli wszyscy mieszkańcy z podkrakowskich gmin trafią do szpitali w mieście, to kolejki do lekarzy wydłużą się wielokrotnie, a już teraz są ogromne. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś w nagłej potrzebie jechał nocą do szpitala po to, żeby kilka godzin czekać w kolejce. Jednocześnie - przy zapowiadanych zmianach - obawiam się, że może nas to czekać - mówi Jolanta Penkala, przewodnicząca Rady Miejskiej w Skale.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 17

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Tu obecnie całodobowe usługi medyczne świadczy Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej. I to zarówno dla gminy Skała oraz Jerzmanowic-Przegini, Sułoszowej i Wielkiej Wsi. - Walczyliśmy, by nasza placówka mogła świadczyć takie usługi i mam nadzieję, że po zmianach mieszkańcy nadal będą leczyć się tu nocami i w święta. Jeśli tylko zostanie ogłoszony konkurs na te usługi, to skalski SP ZOZ wystartuje - mówi Tadeusz Durłak, burmistrz Skały. Tutejszy ośrodek jest gminnym zakładem publicznym.

Obawy o usługi medyczne spędzają też sen z oczu samorządowcom z gminy Krzeszowice. - Trudno sobie wyobrazić dojazd chorych osób nocą z Krzeszowic do krakowskich szpitali. Obecnie mamy dogodne miejsce na ośrodek opieki całodobowej. Placówka została niedawno zmodernizowana za publiczne pieniądze - około 2 mln zł. Przy planowanych zmianach warto też to wziąć pod uwagę - mówi Adam Godyń, przewodniczący Rady Miejskiej w Krzeszowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski