Niepołomice. Izba Regionalna jak nowa. Powstaje w niej muzeum. Miejsce zaczyna tętnić życiem [ZDJĘCIA]

FLESZ - ZUS weryfikuje wypłacane świadczenia antykryzysowe

Wejście do Izby Regionalnej oznacza przeniesienie się w czasie o ok. 100 lat wstecz, ale pozostanie w gminie Niepołomice, bo wszystkie eksponaty z których tworzone jest muzeum pochodzą z tego rejonu. Część prezentowanych przedmiotów – od wyposażenia dawnych domów, poprzez sprzęty gospodarskie, po archiwalne fotografie i wydawnictwa – wystawiano w Izbie także przed jej remontem. Teraz, gdy jest wreszcie możliwość urządzenia tam ekspozycji z prawdziwego zdarzenia, regionalne muzeum rośnie w siłę.

Pralka sprzed wieku, monidło i wojenne kalendarze

- Dawnych przedmiotów mamy tyle, że moglibyśmy zagospodarować nimi nawet dwie Izby Regionalnej. Wszystkie eksponaty są od mieszkańców którzy nam je podarowali lub przekazali za symboliczne 10 złotych. Większość przedmiotów pochodzi sprzed II wojny światowej – mówi Janusz Jagła, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Niepołomickiej (SMZN), które od 40 lat gromadzi historyczne informacje, fotografie i przedmioty, obrazujące niegdysiejsze Niepołomice.

Piec chlebowy, żarna, kołowrotek, maszyny do szycia, żelazka „z duszą”, fajansowe talerze, różnorodne dawne meble, łącznie z łóżkiem, kołyską i ogromną lalką mającą około wiek – takie m.in. eksponaty można oglądać w regionalnym muzeum w Niepołomicach.

Perełką kolekcji jest m.in. drewniana ręczna pralka automatyczna (z korbką) pochodząca z lat 20. minionego stulecia. W „kąciku czytelniczym” leżą na biurku książki i inne wydawnictwa sprzed lat. Ściany zdobią archiwalne fotografie Niepołomic i stare obrazy. Jest nawet monidło (czarno-biały portret malowany na podstawie zdjęcia, najczęściej ślubnego, z retuszowanymi i podkolorowanymi detalami).

- Mamy 50-60 starych wydawnictw. Prócz książek także gazety i czasopisma z okresu 1920-1924 oraz z lat 30. XX wieku, a nawet kalendarze wydane w czasie II wojny światowej, z 1941 roku oraz 1943 roku – opowiada Janusz Jagła.

Jak mówi w Izbie Regionalnej przybędą jeszcze m.in. dawne stroje ludowe. Tworzona jest także ekspozycja poświęcona niepołomickim Żydom. Na razie stanowią ją szafa oraz fotografia rodziny Mamessów, jednej z najbardziej znanych przedwojennych niepołomickich rodzin kupieckich.

Ta prezentacja jest tak skromna, bo po przedwojennych Żydach – według spisu ludności z 1931 roku w Niepołomicach mieszkało 480 Żydów, natomiast szacunkowe dane z lat 1938-1939 mówią o ok. 1000 takich mieszkańców - przetrwały do dziś w miasteczku tylko nikłe ślady. Niewiele ponad to, co można znaleźć w archiwach oraz opowieściach przekazywanych w niepołomickich rodzinach z pokolenia na pokolenie.

Stąd prośba, by mieszkańcy mający jakiekolwiek pamiątki związane z tutejszymi Żydami przekazali je Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Niepołomickiej, do pokazania w Izbie Regionalnej.

Czas na Izbę Regionalną w nowej odsłonie

Obiekt datowany na drugą połowę XIX wieku zaczął pełnić funkcję Izby Regionalnej w 2002 roku. To wtedy pokazano tam cześć eksponatów ze zbiorów SMZN, natomiast instytucje którym podlegał budynek zmieniały się kilkakrotnie. Ostatnio, przed rozpoczęciem remontu Izby, jej administratorem było Muzeum Niepołomickie.

Gruntowana rewitalizacja budowli trwała od marca 2019 roku do lutego br. Obiekt zyskał m.in.: nowy dach i elewację, podłogi z drewna świerkowego i płyt gresowych, nowe drzwi, okna i wrota główne. Roboty objęły także modernizacją ogrzewania, budowę węzła sanitarnego, wzmocnienie fundamentów zabytku. Inwestycja pochłonęła prawie 700 tys. zł. Część tej kwoty (ponad 170 tys. zł) pokryła dotacja unijna, z puli dla Lokalnej Grupy Działania Powiatu Wielickiego. Pozostałe pieniądze wyłożyła gmina Niepołomice.

Odnowioną Izbę otwarto w tym miesiącu, podczas Powiatowych Senioraliów w Niepołomicach. Miejsce znów zaczyna tętnić życiem. Odbywają się tam m.in. warsztaty z kuchni regionalnej (dwa razy w tygodniu) oraz próby zespołu Niepołomiczanie działającego przy SMZN.

Obiekt w centrum Niepołomic zostanie prawdopodobnie przekazany seniorom. Dotyczący tego list intencyjny podpisano pomiędzy SMZN i władzami miasta w sierpniu br. Stanowisko w tej kwestii musi zająć jednak jeszcze Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego (jest to związane z tzw. trwałością unijnego projektu). Z informacji z niepołomickiego Urzędu Miasta wynika, że pismo w tej sprawie ma trafić do UMWM w połowie przyszłego tygodnia.