Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepołomice mają jadłodzielnię. Takie punkty powstaną również w innych miejscach gminy

Jolanta Białek
Jolanta Białek
zdjęcia: UMiG Niepołomice
Niepołomicką jadłodzielnię otwarto tuż przed Wielkanocą. Punkt, w którym można podzielić się żywnością mieści się przy ulicy Bocheńskiej 26. Inicjatorami projektu, który obejmie wkrótce także Staniątki i Podłęże, są mieszkańcy.

Jadłodzielnię w Niepołomicach - pierwszą w powiecie wielickim oraz pod Krakowem - ulokowano w „Centrum Bocheńska”, czyli budynku będącym siedzibą m.in. Biblioteki Publicznej oraz Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Miejsce z lodówką i regałem na żywność powstało przy wejściu do MGOPS-u (na parterze).

Może przyjść tam każdy, kto chce podzielić się żywnością, bądź zostawić jej nadmiar i uchronić przed zmarnowaniem. Prócz gotowych produktów można przynosić także samodzielnie przygotowane dania (zupę w słoiku, pojemnik z ryżem itp.). To nie punkt pomocowy tylko dla osób potrzebujących, ale miejsce budowania świadomości, jak nie marnować jedzenia, więc smakołykami z jadłodzielni może częstować się każdy.

Jadłodzielnia działa non-profit, nie dla zysku. Wszystko odbywa się bezpłatnie, a pieczę nad punktem sprawują wolontariusze.

Ewa Krzysica, dyrektorka MGOPS-u mówi, że projekt rozkręca się. - Ludzie jeszcze oswajają się z nim, ale wszystko wskazuje, że jadłodzielnia będzie hulać. Zainteresowanie jest spore. Dużo osób przynosi żywność, a to co pojawia się na półkach szybko znika. W Niepołomicach jest bardzo dużo mieszkańców, więc siłą rzeczy w domach zostaje dużo jedzenia. Liczymy, że coraz więcej osób nie będzie go wyrzucać, ale przyniesie do jadłodzielni - powiedziała nam szefowa niepołomickiego ośrodka pomocy społecznej

Jadłodzielnia powstała z inicjatywy trzech osób: radnych miejskich Anny Front i Małgorzaty Juszczyk oraz Marii Kani ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Niepołomickiej. Natomiast lodówkę, która znalazla się w punkcie ufundowało Stowarzyszenie „Pomoc Bliźniemu” ze Staniątek.

Jak mówi Anna Front, pomysł powstał już kilka lat temu, gdy obserwowała, ile żywności jest wyrzucane, bo domownicy nie są w stanie jej „przejeść”. - W pewnym momencie o tym, że trzeba coś zrobić, by mieszkańcy mogli dzielić się żywnością powiedziały głośno trzy osoby. I udało się. Do tej pory jadłodzielnie były otwierane w dużych aglomeracjach, ale bardzo liczę, że ten projekt sprawdzi się także w Niepołomicach oraz innych rejonach gminy. Bo po wakacjach chcemy uruchomić jadłodzielnię w Staniątkach, a potem w Podłężu - wylicza Anna Front. Dodaje, że blisko realizacji są też projekty powstania w Niepołomicach dwóch innych punktów: dzielenia się odzieżą oraz meblami i innymi rzeczami „dla domu”.

Jadłodzielnia w Niepołomicach jest otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 7-18. O porządek w tym miejscu dbają wolontariusze: uczniowie SP im. Króla Kazimierza Wielkiego (w poniedziałki),seniorzy ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Niepołomickiej (w środy), uczniowie Hufca Pracy w Niepołomicach (w piątki), a podczas wakacji do projektu włączą się również niepołomiccy harcerze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski