FLESZ - W czasach koronawirusa jesteśmy lepsi, bardziej empatyczni
Pan Wojciech zmarł z powodu ataku astmy, na którą chorował od lat. Próby reanimacji nie powiodły się, pogotowie nie zdążyło dojechać.
Mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny. Pracował jako budowlaniec. Remontował też samodzielnie i stopniowo niewielki dom, w którym mieszkał z żoną Sylwią, dwoma synami w wieku 10 lat i 2,5 roku, teściową i bratem żony.
Po dramatycznych wydarzeniach rodzina jest w szoku. Została też bez środków do życia. Zbiórkę na pomocowym portalu (https://zrzutka.pl/fu8wkr) na najpilniejsze, podstawowe potrzeby osieroconej rodziny, uruchomiła siostra pani Sylwii.
„Pomóżcie mojej siostrze. Została sama z dwójką dzieci (…). Zostali bez ojca. Są w ciężkiej sytuacji finansowej. Moja siostra w ostatnim czasie nie pracowała, zajmowała się domem (…). Pomóżcie rodzinie przetrwać ten najtrudniejszy czas. Wojtek nigdy o nic nie prosił. Zawsze na pierwszym miejscu stawiał dzieci i swoją żonę. Nigdy nie skarżył się, ze coś go boli, każdemu by serce oddał” - czytamy w opisie zbiórki.
Rodzina została objęta wsparciem niepołomickiego Ośrodka Pomocy Społecznej i psychologów. Do akcji pomocowej przyłączyli się także pracownicy Urzędu Miasta w Niepołomicach. W Referacie Promocji i Kultury (ul. Zamkowa 5, pokój nr 3, na parterze) uruchomiono ogólnodostępny „punkt” zbiórki rzeczy potrzebnych rodzinie pana Wojtka.
- Przyda się żywność (najlepiej o przedłużonym terminie ważności) oraz odzież dla rosnących chłopców, szczególnie na przyszłe chłodniejsze dni, a także artykuły szkolne i przedszkolne. Wszystkie przynoszone dary będziemy sukcesywnie przekazywać rodzinie – informują pracownicy niepołomickiego magistratu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?