Niepołomice. Uratowali mężczyznę, który skoczył z mostu do Wisły

FLESZ - Wypieramy z naszej świadomości, że jest pandemia

Do zdarzenia doszło na ul. Brzeskiej (droga krajowa 75) w Niepołomicach. O tym, że mężczyzna skoczył tam z mostu do rzeki służby zostały zaalarmowane w sobotę tuż przed godz. 22.

Na miejsce skierowano natychmiast patrol prewencji i kryminalnych z komisariatu w Niepołomicach oraz kryminalnych z komendy w Wieliczce, a także oraz służby ratownicze. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna rzucił w przejeżdżający drogą pojazd przedmiotem, a kiedy świadkowie zawrócili i zapytali go dlaczego tak postąpił, ten przekroczył barierki i rzucił się w nurt rzeki.

- Wstępne działania nie przyniosły rezultatu. Jednak kiedy nadzieja na uratowanie mężczyzny z każdą kolejną minutą była coraz mniejsza, ok. godz. 23.30 kryminalni z KPP Wieliczka oświetlając latarką rejon koryta rzeki kilkaset metrów od mostu, na brzegu, pod skarpą dostrzegli postać człowieka, a następnie usłyszeli jego krzyki. Funkcjonariusze dotarli do skulonego, wyziębionego mężczyzny i przekazali mu okrycie. Z uwagi na trudny dostęp, mężczyzna został podjęty z linii brzegowej na łódź straży pożarnej. Poszkodowany ogrzał się w radiowozie po czym został przekazany załodze pogotowia ratunkowego i przetransportowany do jednego z krakowskich szpitali. Akcję zakończono niedługo po północy – podaje Komenda Powiatowa Policji w Wieliczce.

W działaniach ratowniczych brali udział strażacy z JRG Wieliczka i jednostek OSP z Wolicy (Kraków) oraz z Niepołomic, Woli Batorskiej i Zabierzowa Bocheńskiego (powiat wielicki), a także policjanci z Niepołomic i Wieliczki.