Niepołomice. Wyrosło międzypokoleniowe centrum artystyczne. W bibliotece w Niepołomicach wystawa „goni” wystawę

WIDEO: Krótki wywiad

W tym momencie terminy wystaw w bibliotecznej „Galerii na schodach” oraz w Laboratorium Aktywności Społecznej (LAS) są zajęte już do końca października 2020 roku.

W bibliotece w Niepołomicach wystawa „goni” wystawę. Coraz częściej zdarzają się dwa wernisaże w miesiącu, bo wychodząc naprzeciw ogromnemu zainteresowaniu twórców zajmujących się różnymi dziedzinami sztuki w „Galerii na schodach” i LAS-ie organizowane są odrębne prezentacje.

- Nasza galeria powstała z myślą o niepołomickich artystach amatorach, tworzących najczęściej „do szuflady”. Chcieliśmy dać im okazję pokazania swej twórczości m.in. znajomym i rodzinie. Jednak o wystawach w bibliotece szybko zrobiło się głośno. Zaczęli wystawiać u nas swe prace również artyści profesjonalni oraz ludzie spoza gminy Niepołomice. Organizowaliśmy już pokazy twórczości artystów m.in. z gmin Kłaj i Gdów oraz z Bochni - opowiada Joanna Lebiest, dyrektorka Biblioteki Publicznej w Niepołomicach.

Od przełomu roku 2016 i 2017, gdy niepołomicka książnica przeniosła się do nowoczesnej siedziby (przy ul. Bocheńskiej 26), jej pomieszczenia wystawiennicze zdobyły już miano miejskiego centrum artystycznego. Co ważne - międzypokoleniowego, bo swe prace wystawiają tu nie tylko dorośli, ale także utalentowane nastolatki.

Często odbywają się także ekspozycje, na których pokazują swą twórczość członkowie jednej rodziny. To w bibliotece w Niepołomicach miała miejsce - w maju tego roku - pierwsza w Polsce wystawa animacji 2D, czyli prezentacja z zastosowaniem nowoczesnej technologii tzw Rozszerzonej Rzeczywistości.

Na ekspozycji „Obraz (po)rusza pokazano prace malarskie artysty i projektanta Dariusza Biegaja (obecnie mieszka on w Niepołomicach) wykonane techniką akrylową i olejną na płótnie oraz animacje w technice 2D autorstwa jego córki Natalii Biegaj, prezentowane w formie ilustracji.

Obecnie - do 25 listopada - można oglądać wystawę zatytułowaną po prostu „Między pokoleniami”. To prezentacja prac Elżbiety Miechowicz oraz jej wnuczki Mileny Chmury i córki Katarzyny Miechowicz.

Elżbieta Miechowicz jest amatorką, która przygodę z malowaniem rozpoczęła w 2008 r., kiedy wspólnie z córką Katarzyną zapisała się na kurs prowadzony przez profesorów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Motywem przewodnim obrazów (olej na płótnie) artystki jest przyroda. Jej prace są urokliwe, ciepłe i pełne światła. Patrząc na nie trudno uwierzyć, że artystka jest osobą słabowidzącą i maluje z użyciem lupy.

14-letnia Milena również połknęła artystycznego bakcyla”. Rysuje (postacie realne, bajkowe oraz zwierzęta) i wiąże z tym swoją przyszłość. Katarzyna Miechowicz preferuje w pracach ołówek i kredkę.

Otwarcie nowej wystawy zapowiedziano na 28 listopada (godz. 18). Tym razem można będzie podziwiać „Magiczny świat” tworzony przez malarkę Annę Tylkę. Artystka, która ma już na koncie kilkanaście ekspozycji (nie tylko w Polsce, ale i za granicą raz wystawy zbiorowe maluje techniką olejną. Jej obrazy to baśniowe przedstawienia roślin, zwierząt i postaci.