FLESZ - W restauracji zapłacimy więcej
Dokument „w sprawie wyrażenia woli utworzenia spółki prawa handlowego pod firmą Zamek Królewski w Niepołomicach spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Niepołomicach” zatwierdzono głosami 13 radnych. Cztery osoby były przeciw, a jedna wstrzymała się od głosu.
Uchwała podjęta 6 maja, podczas sesji nadzwyczajnej (tydzień wcześniej projekt ten wycofano z porządku obrad, po burzliwej, blisko trzygodzinnej dyskusji) upoważnia burmistrza Niepołomic do powołania – na mocy aktu notarialnego – nowej gminnej spółki komunalnej, z kapitałem zakładowym 100 tys. zł (z możliwością jego podniesienia w przyszłości do 500 tys. zł). .
„Zamkowa” spółka ma realizować zadania własne gminy związane z utrzymaniem, ochroną i opieką nad zabytkowym obiektem, a także zapewnieniem zbiorowych potrzeb w zakresie dostępu do kultury. Na te cale mają zostać przeznaczane wszystkie fundusze uzyskane przez spółkę także z prowadzenia hotelu i restauracji.
Przypomnijmy, że wcześniej – od 1998 roku do marca 2020 – zabytkiem administrowała w pełni - od utrzymywania obiektu, po organizację tam rozmaitych wydarzeń, m.in. artystycznych - powołana przez gminę Fundacja Zamek Królewski w Niepołomicach. 1 kwietnia 2020 fundacja została postawiona w stan likwidacji – przez komisarza, zarządzającego w tym czasie gminą Niepołomice, z powodu jak wtedy podawano „zadłużenie fundacji, wynoszącego na koniec 2019 roku - 978 tys. zł, z czego 448 tys. zł to należności z samych kredytów i pożyczek”.
Utrzymanie Zamku Królewskiego obciąża budżet gminy Niepołomice. Burmistrz: dzięki spółce te wydatki znikną z naszego budżetu. Radni PiS: spółka to zbyt duże ryzyko
- Mija rok odkąd utrzymanie zamku obciąża budżet gminy. W 2020 roku była to kwota 638 tys. zł, a za cztery miesiące tego roku - 334 tys. zł (natomiast na cały 2021 rok zaplanowano na ten cel prawie milion złotych – red.). Wydaje się ze interesie nas wszystkich jest powołanie takiej instytucji, która wyeliminuje konieczność ponoszenia takich wydatków przez gminę. Po analizie aspektów ekonomicznych i prawnych proponuję taką formę – spółkę z o.o., będącą w 100 procentach własnością gminy, co pozwoli realizować wszystkie zadania związane z zabytkiem, zachowanie dziedzictwa oraz prowadzenie działalności kulturalnej dla mieszkańców i turystów. Kolejna korzyść jest taka, że spółka ma możliwość uzyskiwania zwrotu podatku Vat, a gmina nie - mówił burmistrz Niepołomic Roman Ptak, podczas sesji Rady Miejskiej.
Najwięcej wątpliwości odnośnie tego pomysłu mieli niektórzy niepołomiccy radni z klubu PiS. Ich zdaniem gmina powinna rozważyć wynajęcie zamkowych hotelu i restauracji prywatnym przedsiębiorcom, a uzyskane z tego tytułu fundusze przeznaczać na utrzymanie zabytku. Pojawiła się m.in. także kwestia możliwych gminnych dopłat (ujęto to w projekcie aktu założycielskiego spółki) do nowej „instytucji”. Sprawę tę poruszały m.in. radne Marta Korabik i Agata Zawadzka.
- Restaurację i hotel można by wynająć a my tego nawet nie próbujemy. Patrząc na doświadczenia z Fundacją Zamek Królewski - spółka to jest ryzyko. Fundacji brakowało środków na pokrycie bieżącej działalności i na koniec pozostało zadłużenie – mówił radny Marcin Migas.
- Fundacja funkcjonowała przez 20 lat i nigdy nie było wtedy gminnych dopłat do zamku. To, że w ostatnich kilku latach fundacja wygenerowała straty wzięło się z tego, że nie do końca były uregulowane sprawy związane z odpłatnym administrowaniem i zarządzaniem budynkiem i ponoszeniem opłat (fundacja, co wykazano w raporcie NIK-u, nie miała ustalonego wynagrodzenia – wyliczanego przez biegłego – z budżetu gminy za administrowanie i zarządzanie zamkiem; w przypadku spółki ma być takie wynagrodzenie – red.) Czyli co? Mamy wynająć restaurację oraz hotel i dalej mieć na utrzymaniu resztę zamku, czyli 2/3 obiektu i płacić za to z budżetu gminy? Rozumiem, że ewentualny przedsiębiorca nie działałby w zamku charytatywnie, ale po to by osiągnąć zysk. To chyba lepiej by ten zysk osiągała gminna spółka i przeznaczała go w całości na utrzymanie zamku? - ripostował burmistrz Niepołomic.
Dodał też, że dopłaty gminy do spółek komunalnych nie są czymś nowym czy wyjątkowym, bo Niepołomice dopłacają co roku np. spółce „Wodociągi” do prowadzenia krytej pływalni. - Nawet gdyby okazało się, że spółce zarządzającej zamkiem trzeba będzie dołożyć te 200-300 tys. zł, to i tak będzie to mniej niż milion złotych, który mamy zarezerwowany na ten rok w budżecie gminy na utrzymanie zamku – wyliczał.
Zaznaczył również, że „likwidacja Fundacji Zamek Królewski to inny proces, natomiast spółka startuje z czystą kartą, nie ma tu mowy o przejmowaniu zobowiązań fundacji”.
- Gdzie w Małopolsce zarabia się najwięcej? Są zaskoczenia w zestawieniu [RANKING]
- Droższy dojazd do Krakowa z gmin ościennych. Pasażerowie narzekają na ceny biletów
- Wieliczka dostanie nowy kompleks dla ratowników. Budowa nabiera rozpędu [ZDJĘCIA]
- Gdzie jest praca w Krakowie i Małopolsce? Tysiące firm znikają, ale powstają nowe
- Puszcza Niepołomicka - tu znajdziesz spokój i ciszę [ZDJĘCIA]
- Latarnie dodają uroku parkowi na Stoku pod Baranem [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?