Niepożądane "komórki"

Więzienne rozmowy kontrolowane

Wielu skazanych chciałoby korzystać, także w przestępczych celach, z nowoczesnej i łatwo dostępnej łączności. Według informacji Jacka Matrejka, zastępcy dyrektora ZK w Tarnowie, dotychczas służba więzienna nie ujawniła tu przypadku korzystania przez więźniów z telefonii komórkowej.
- Nieznany jest mi również przypadek, by tego rodzaju sprzęt został przechwycony przez służbę w czasie próby wniesienia go przez osoby odwiedzające skazanych - _informuje dyrektor Matrejek.
W opinii dyrektora, problem ten się nie pojawia, gdyż wyroki w Tarnowie odsiaduje, jak się wyraził, _inna klasa skazanych.
Ale więźniowie mogą, zgodnie z przysługującym im prawem, korzystać z innych telefonów. Na więziennych korytarzach w budynku, przy ul. Konarskiego, gdzie przebywa ok. 700 skazanych, znajdują się publiczne automaty telefoniczne na kartę magnetyczną. Jest możliwość kilkuminutowej rozmowy z bliskimi, ale - także zgodnie z prawem - administracja więzienna może kontrolować telefoniczne pogawędki. Zainteresowani są o tym uprzedzeni.
(ZIOB)