Nieruchomości w górę

   W październiku ub. r. Rada Miasta w Oświęcimiu podjęła decyzję o przystąpieniu do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla trzech obszarów położonych w pasie 200 m na południe od ul. Fabrycznej. Mają one zostać przeznaczone na działalność handlowo-usługową i przemysłowo-składową.
   Kolejnym krokiem była uchwała, podjęta podczas poprzedniej sesji, a dotycząca przyjęcia planu dla pierwszego z trzech wspomnianych obszarów, który w przeważającej części stanowi własność komunalną. Do projektu planu, który był wyłożony do publicznego wglądu od 1 do 29 września 2003 roku, nie wniesiono żadnych zarzutów ani protestów. Przyjęte rozwiązania są spójne z polityką przestrzenną miasta, określoną w "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Oświęcimia".
   W ustaleniach planu projektant określił stawki procentowe wzrostu wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem planu miejscowego w wysokości 10 proc. dla usług komercyjnych i 6 proc. - dla usług związanych z obsługą ruchu kołowego oraz stawkę zerową dla terenów pozostałego użytkowania.
   Koszt wykonania projektu planu, opracowanego przez jedną z pracowni urbanistyczno-architektonicznych z Krakowa, wyniósł 29.280 zł.
   To jednak dopiero początek kosztów. W "Prognozie skutków finansowych", sporządzonej przez projektanta, czytamy, że wyniosą one łącznie 996 tys. zł, w tym na budowę drogi w tym rejonie potrzeba będzie ponad 496 tys. zł, na wykonanie infrastruktury technicznej - 307 tys. zł, a urządzenie zieleni ma kosztować w granicach 190 tys.
   Z tego tytułu miasto liczy jednak na wpływy, które przewyższą wydatki. Szacuje się, że może to być kwota blisko 1,3 mln zł, a ma ona być wynikiem wzrostu wartości nieruchomości, z tytułu podatków od nich, opłat adiacenckich oraz ze sprzedaży gruntów gminnych przekwalifikowanych w planie na cele komercyjne i usługi związane z obsługą komunikacji. Właśnie wpływy ze sprzedaży mają być największe i wynieść ponad 1,2 mln.
(BK)