Bocheński KS - Dunajec Nowy Sącz 101 (0-1)
Bocheński: Pączek 6 - Policht 7, Gawłowicz 6, Serafin 6, Puka 6 - Nizioł 7 (79 Więsek), Imiołek 7, Popiela 6, Sz. Goryczko 6 - Buras 5, Dudek 5 (60 Krzywda).
Dunajec: Kiełbasa 7 - Molek 5 (68 Zając), Tarasek 6, Szczepański 7, Czernecki 6 - Besbir 3, Ciastoń 3, Jasiński 6, Danek 5 (46 Ł. Fałowski 3) - Mrowca 5, Małek 5.
Od początku miejscowi zaatakowali, lecz ze strzałami Imiołka w 14 i 18 min oraz Nizioła w 23 min uporał się najlepszy zawodnik zespołu Dunajca - Fabian Kiełbasa. Goście pierwszą akcję przeprowadzili po ponad pół godzinie gry i zdobyli gola, ze strzału Marcina Jasińskiego, który wykorzystał bierną postawę defensorów miejscowych. Jeszcze przed przerwą strzały Popieli w 40 i 41 min pewnie obronił Kiełbasa.
W drugiej części miejscowi od początku atakowali. W 50 min pięknie uderzył z woleja Imiołek, lecz i tym razem bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. Chwilę później Buras posłał piłkę nad poprzeczką. Trzecie podejście miejscowych do wyrównującego gola, było już skuteczne. Rzut wolny wykonany przez Szczepana Goryczkę wykorzystał znajdujący się tam, gdzie powinien, Daniel Policht, który efektowną główką ulokował piłkę w rogu bramki. Późniejsze ataki gospodarzy nie przyniosły już efektu i goście, którzy tylko dwa razy zagrozili bramce miejscowych, wyjechali z bocheńskiego stadionu z punktem. Niewiele brakowało, żeby wywieźli pełną zdobycz - 9 minut przed końcem Pączek skutecznie interweniował po mocnym strzale Małka. (JAL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?