Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespełnione marzenie Lubańskiego

Jerzy Filipiuk
„Życie jak dobry mecz”. Autor: Michał Olszański. Wydawnictwo Literackie. Liczba stron: 253. Cena: 39,90 zł.
„Życie jak dobry mecz”. Autor: Michał Olszański. Wydawnictwo Literackie. Liczba stron: 253. Cena: 39,90 zł.
Gdyby mierzyć popularność ludzi związanych z polską piłką nożną liczbą książek im poświęconych, Włodzimierz Lubański zająłby czwarte miejsce, za zdecydowanym liderem tej klasyfikacji Kazimierzem Górskim (kilkanaście pozycji), Robertem Lewandowskim (siedem biografii) i Kazimierzem Deyną (pięć).

W czerwcu na półki trafiła trzecia książka o byłym asie Górnika Zabrze i reprezentacji. Pierwsza, Krzysztofa Wyrzykowskiego, ukazała się w 1990 roku, druga, Przemysława Słowińskiego, w 2008. Ten ostatni ma w dorobku wiele biografii, m.in. Mike’a Tysona i... Benedykta XVI. O Lubańskim stworzył ponad 300-stronicowe dzieło, w którym zawarł mnóstwo szczegółów z jego życia i kariery.

Wydawałoby się więc, że trudno napisać coś odkrywczego o piłkarzu, który karierę zakończył trzy dekady temu i nie wywoływał tyle kontrowersji, co choćby wspomniany Deyna. Znany dziennikarz radiowy i telewizyjny Michał Olszański postanowił jednak przepytać Lubańskiego, a efektem ich rozmów jest wywiad-rzeka.

Były świetny napastnik opowiada o początkach swej gry, debiucie w reprezentacji w wieku 16 lat, najlepszych meczach, sukcesie na igrzyskach olimpijskich w 1972 roku, kolegach i rywalach z boiska, długim leczeniu kontuzji, rzadkich występach na MŚ’78, życiu w Lokeren, rodzinie. Chciałoby się rzec - ale to już wszystko było (napisane i opowiedziane). Jedynie młodsi kibice dowiedzą się nowych rzeczy o 69-letnim Lubańskim. A wszyscy - o jego niespełnionym marzeniu, by doczekać się wnuka lub wnuczki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski