Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niespotykana hojność

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Obraz od KGW Wierzbanowa  wylicytowano za 300 zł
Obraz od KGW Wierzbanowa wylicytowano za 300 zł Fot. GOKIS wisniowa
Wiśniowa. Na pomoc dwójce rodzeństwa z porażeniem mózgowym zebrano ponad 36 tys. zł. To imponujący wynik w niewielkiej gminie

Takim zakończeniem V Turnieju Charytatywnego „Zagraj z nami dla Klaudii i Kubusia” zaskoczony jest nawet jego pomysłodawca Damian Pazdur z GOKiS w Wiśniowej. Jeszcze kilka dni temu miał nadzieję, że uda się przebić wynik z poprzedniej, lutowej imprezy, kiedy zebrano ponad 17 tys. zł. Nie przypuszczał, że uda się go zdublować.

Uzyskany wynik stawia Wiśniową w jednym rzędzie z Tokarnią. Jak dotychczas spośród wiosek naszego powiatu, tylko w Tokarni imprezy charytatywne organizowane przez tamtejszego proboszcza przynosiły tak imponujące wyniki (np. na odnowę Kalwarii Tokarskiej). Teraz okazało się, że mieszkańcy gminy Wiśniowa potrafią być tak samo hojni. Na wyskości zadania stanęli zwłaszcza mieszkańcy Wierzbanowej, skąd pochodzą Klaudia i Kuba.

Mama Klaudii, Kuby oraz Michała (to ich zdrowy brat) jest tak samo zaskoczona jak organizatorzy, a przy tym bardzo wdzięczna wszystkim, którzy włączyli się w tę akcję, począwszy od jej brata i szwagra, przez znajomych, po zupełnie obcych ludzi. To dla niej zupełnie nowa sytuacja, bo jak mówi, po raz pierwszy właśnie teraz spotykają się z taką pomocą. - Jestem bardzo wdzięczna i serdecznie dziękuję, bo ta pomoc na pewno się przyda - mówi Małgorzata Mistarz. Najważniejsza dla Kuby i Klaudii jest rehabilitacja. Tylko w przypadku dziewczynki, która przechodzi teraz rehabilitację w domu po zabiegu - to wydatek 600 zł na tydzień, nie licząc logopedy, z którego pomocy obydwoje z Kubą muszą korzystać. Duże koszty pochłaniają też koszty dojazdów, m.in. do lekarzy. Dotychczas rodzice, jak mogli radzili sobie sami. Sprzedali krowę i kupili konia, aby dzieci mogły być poddawane hipoterapii na miejscu, bo jak obliczyli wychodzi to taniej niż dowożenie ich na zajęcia.

Do udziału w turnieju zgłosiło się 59 drużyn (m.in. strażacy i policjnaci). Wszyscy pomogli, wpłacając wpisowe. Ze wsparciem pospieszyli też inni. Maria Cap z KGW Wierzbanowa mówi, że turniej i wcześniejszy maraton zumby dla Kuby i Klaudii otworzyły im oczy na to, że tak blisko mieszka dwójka chorych dzieci. - To wstyd, żeby nie pomóc. Jako matki nie mogłyśmy nie zareagować - mówi. O pomocy gospodyń mówi: - Miałyśmy odłożone pieniądze zarobione na zabawie. Przekazałyśmy też na licytację obraz Matki Boskiej, z dożynek, wykonany wyłącznie z naturalnych materiałów.

Przebojem aukcji okazał się... dębowy stół podarowany przez jednego z przedsiębiorców. Najwytrwalszy licytujący kupił go za 2500 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski