Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietrzeźwy kierowca uszkodził ogrodzenie posesji w Osieku – teraz za swój czyn odpowie przed sądem

Monika Pawłowska
W minioną sobotę (5 maja) policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali 28-letniego mieszkańca Osieka. Mężczyzna wjechał w ogrodzenie posesji mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 18 na ul. Głównej w Osieku. Dyżurny oświęcimskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy bmw, który wjechał w ogrodzenie posesji. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci.

Jak ustalili funkcjonariusze, 28-letni kierowca z Osieka, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w betonowy murek, a następnie w ogrodzenie posesji.

- Po przeprowadzonym badaniu stanu trzeźwości szybko okazało się, że 28-latek wsiadł za kierownicę mając w organizmie 1,57 promila alkoholu – informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch oraz zakaz prowadzenia pojazdów nie mniejszy niż trzy lata – dodaje.

Pijany kierowca musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne, w wysokości nie mniejszej niż pięć tysięcy złotych.

Sławomir T. usłyszał trzy zarzuty: zabójstwa, usiłowania zabójstwa i nie zatrzymania się na wezwanie policji. Najbliższe trzy miesiące spędzi w odosobnieniu

Trzymiesięczny areszt dla Sławomira T., podejrzanego o zabój...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nietrzeźwy kierowca uszkodził ogrodzenie posesji w Osieku – teraz za swój czyn odpowie przed sądem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski