Po spotkaniu prezes Prądniczanki Piotr Sędor poprosił arbitrów, by do protokołu dołączyli pismo skierowane do zarządu MZPN. Jest w nim prośba, by związek pokrył delegacje sędziowskie. To reakcja na pomoc finansową MZPN dla Wawelu. Na forach internetowych swój sprzeciw zgłaszały też inne kluby.
– Postanowiliśmy w taki sposób zaprotestować _– mówi Sędor. – _Nie mamy nic do chłopaków z Wawelu, dobrze, że grają. Związek nie powinien im jednak pomagać w ten sposób, że opłaca sędziów, wpisowe i trenera. Prądniczanka powstała w 1925 roku, ma zasługi dla krakowskiego futbolu i też się u nas nie przelewa, a wsparcia z MZPN nie mamy. Wiemy, jakie WKS Wawel otrzymuje dotacje z miasta i dziwi nas to, że znalazł się w tak trudnej sytuacji. Zaręczam, że w podobnej lub gorszej jest wiele innychklubów.
Prezes zaznacza, że sędziowie otrzymali wynagrodzenie za swoją pracę, z tym że wypłaciła je prywatna osoba, nie klub.
Prezes MZPN Ryszard Niemiec nie chciał komentować tej sprawy.
Związek pomoże Wawelowi tylko w rundzie jesiennej. Klub musi znaleźć środki, aby zespół mógł rozegrać cały sezon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?