Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieudane podchody PiS. Małopolska koalicja PO-PSL trzyma się mocno

Grzegorz Skowron
Marek Sowa i Urszula Nowogórska podczas pierwszej sesji sejmiku
Marek Sowa i Urszula Nowogórska podczas pierwszej sesji sejmiku Anna Kaczmarz
Samorząd województwa. Marek Sowa ponownie został marszałkiem, przewodniczącą sejmiku po 4 latach przerwy jest Urszula Nowogórska

Pięć godzin trwała w sobotę pierwsza sesja Sejmiku Województwa Małopolskiego nowej kadencji. Do żadnej niespodzianki nie doszło, choć przez kilka wcześniejszych dni politycy Prawa i Sprawiedliwości próbowali rozbić jedność koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ostatnie SMS-y z propozycjami dla pojedynczych radnych wysłano przedwczoraj rano. Bezskutecznie.

Sesja przebiegała zgodnie z planem założonym przez koalicjantów. Tylko raz klub PiS spróbował przeforsować swoje stanowisko, zgłaszając Józefę Szurek-Żelazko na przewodniczącą sejmiku. Nie miała szans, bo radni PO i PSL murem stanęli za swoją kandydatką - Urszulą Nowogórską z PSL. I to ona większością głosów została wybrana na przewodniczącą.
Nie jest to dla niej nowe wyzwanie. Kierowała regionalnym parlamentem już w 2010 r. Cztery lata temu przegrała wybory, jednak teraz triumfalnie wróciła i dostała jedno z najważniejszych stanowisk w samorządzie regionu.

M.in. dzięki jej znaczącemu udziałowi w dobrych wynikach PSL, przez co przetrwała koalicja, stanowisko marszałka utrzymał Marek Sowa z PO. Ta partia zdobyła tylko 14 mandatów, o 3 mniej niż miała do tej pory. Ale koalicja została uratowana, bo ludowcy wprowadzili do sejmiku 8 radnych, o 4 więcej niż w poprzedniej kadencji. A PiS, choć wygrało wybory w Małopolsce, ma radnych tylko 17. Do rządzenia zabrakło trzech.

I tych trzech politycy PiS próbowali do ostatniej chwili wyrwać z szeregów PO i PSL. Najpierw jednak wysunięta została propozycja do ludowców, by utworzyli koalicję z PiS. - Odrzuciliśmy ją od razu, więc zaczęły się podchody do pojedynczych osób. Praktycznie każdy z nas dostał ofertę przejścia na stronę PiS - zdradza Wojciech Kozak z PSL, wicemarszałek w poprzedniej i obecnej kadencji.

Jego klubowy kolega Jacek Soska, pytany, czy rozmawiali z nim przedstawiciele PiS, macha tylko ręką. Ale o tym, że takie rozmowy były, świadczy humorystyczny incydent, do jakiego doszło na początku sesji.

Komisarz wyborczy w Krakowie sędzia Teresa Rak, odczytując wyniki wyborów, oznajmiła, że Jacek Soska został radnym z listy… PiS. Szybko sprostowała pomyłkę, ale sam Soska zażartował: - A mówiłem, żeby trzymać język za zębami.
PiS próbowało "podkupić" także kilku radnych PO, m.in. Bogusława Sonika i Stanisława Kracika. Pierwszy bagatelizuje sprawę.

- Zawsze po wyborach są podejmowane takie rozmowy, to nic dziwnego. Ale w tym przypadku od początku było wiadomo, że podchody PiS nie przyniosą żadnego efektu - mówi Sonik. Według Kracika oferty opozycji trudno było traktować poważnie. - To były propozycje objęcia stanowiska marszałka, wychodziły ze szczebla tuż poniżej Jarosława Kaczyńskiego - twierdzi jednak jeden z radnych Platformy.

Poseł Andrzej Adamczyk, szef okręgu krakowskiego PiS, pytany, czy jego partia chciała zdobyć większość w sejmiku, podbierając radnych PO i PSL, tajemniczo się uśmiecha. - Czy my wyglądamy na kogoś, kto chce zmienić wynik wyborów? - pyta zaczepnie. W końcu przyznaje, że próby tworzenia większości zostały podjęte. I jak się okazuje, ponawiane były niemal do rozpoczęcia sesji. Ponieważ nikt się nie wyłamał, koalicja utrzymała spójność, a głosowania poszły po jej myśli.

Marszałkiem został Marek Sowa, który pełnił tę funkcję przez ostatnie cztery lata. Stanowiska w Zarządzie Województwa utrzymali wicemarszałkowie Wojciech Kozak i Stanisław Sorys z PSL oraz Jacek Krupa z PO. Dołączył do nich Leszek Zegzda z PO (wicemarszałek w latach 2007-2010). Zastąpił Romana Ciepielę, który wczoraj, w drugiej turze walczył o prezydenturę Tarnowa.

Wiceprzewodniczącymi sejmiku zostali Kazimierz Barczyk z PO, przewodniczący w poprzedniej kadencji, i Grzegorz Lipiec, szef małopolskiej PO. Koalicja zgodziła się, by jednym z wiceprzewodniczących był Zdzisław Filip z PiS.

Teoretycznie koalicja jest stabilniejsza niż przez ostatnie cztery lata, bo ma o jednego radnego więcej. Ale pozycja marszałka nie jest wcale taka mocna. Gdyby kiedyś PiS i PSL doszły do porozumienia, to bez problemu mogą go odwołać. Na razie nic na to nie wskazuje.

Małopolski sejmik
* 39 radnych. W sejmiku zasiada 17 radnych PiS, 14 PO i 8 PSL. Większość potrzebna do rządzenia to 20 radnych. Koalicja PO-PSL ma 22. Po raz pierwszy w małopolskim sejmiku nie ma przedstawicieli SLD.
* Zmiany i Powroty. 22 radnych sejmiku było nimi także w poprzedniej kadencji, 17 to nowi radni, przy czym czworo z nich wraca do sejmiku po przerwie. To Urszula Nowogórska i Adam Kwaśniak z PSL, Bogusław Sonik z PO i Witold Kozłowski z PiS.
* Jaki ojciec, taki syn. Jednym z nowych radnych jest Jerzy Fedorowicz z PO, syn posła o tym samym imieniu i nazwisku. Zanim Fedorowicz senior znalazł się w Sejmie, zasiadał w małopolskim sejmiku. Ostatnio Fedorowicz junior był radnym miasta Krakowa, jego ojciec też wcześniej pełnił tę funkcję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski