Niewiele wiemy o Wiśle

   - Jest to dla nas kolejny mecz przygotowujący drużynę do sezonu, już czwarty od początku lipca. Trener Paul Le Guen (były dobry piłkarz, grał w reprezentacji m.in. z Polską w kwalifikacjach do ME ’96 - red.) próbuje po kolei wszystkich zawodników, których ma do dyspozycji. A kadra liczy 25 piłkarzy. W meczach sparingowych zagra każdy z nich. Dlatego mniejszą wagę trener przywiązuje do wyniku spotkań, a zdecydowanie większą do rozwiązań taktycznych. Głównym celem jest dobre przygotowanie zespołu najpierw do Superpucharu Francji (27 lipca z Lorientem) i przede wszystkim do sezonu ligowego. Prezes Jean-Michel Aulas ma duże ambicje także na arenie międzynarodowej. Zresztą już po raz trzeci z rzędu, jako pierwsza drużyna francuska, zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów.
   - Co wiecie o polskim zespole?
   - Szczerze mówiąc, niewiele. Wiemy, że Wisła będzie grać w tym sezonie w Pucharze UEFA, a w tamtym grała z Barceloną i Interem Mediolan. Trudno mi też wymienić nazwiska. Trener Le Guen słyszał o kilku, wie, że niektórzy grali na mistrzostwach świata.
   - Trener Henryk Kasperczak jest zdecydowanie bardziej znany?
   - We Francji spędził dużo czasu. Trenował tutejsze zespoły. Ale nigdy nie było bliższych kontaktów. Chciałbym jednak podkreślić, że skupiamy się przede wszystkim na naszych przygotowaniach do sezonu. Szanujemy każdego przeciwnika, ale mniej interesują nas jego dokonania.
Rozmawiał:
REMIGIUSZ PÓŁTORAK
   Grający w Lyonie Brazylijczyk Edmilson, mistrz świata, coraz poważniej rozważa możliwość odejścia z klubu. Najwięcej szumu zrobiło się wokół transferu do Realu Madryt, jednak prezes Aulas nie potwierdził oferty z Hiszpanii, dając do zrozumienia, że otrzymał takie z Włoch i Anglii. Mimo to przejście do królewskiego klubu jest cały czas możliwe, bo Lyon poważnie, po raz kolejny, zainteresował się innym Brazylijczykiem - Savio, grającym dotychczas w... Realu.