Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewielkie zainteresowanie

ANA
Zaledwie około 500 rolników z terenu gminy Alwernia, na 1.400 gospodarzy, wzięło udział w szkoleniach dotyczących możliwości ubiegania się o dopłaty bezpośrednie do gruntów. To znacznie mniej niż oczekiwali organizatorzy spotkań.

   Jadwiga Jarczyk, kierownik Referatu Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Geodezji w alwernijskim magistracie, dziwi się, że tak niewielu rolników skorzystało ze szkoleń.
   - Terminy szkoleń omawialiśmy z włodarzami poszczególnych sołectw. Staraliśmy się, aby odpowiadały one rolnikom. Wychodząc im naprzeciw, zorganizowaliśmy nawet dojazd dla osób, które mogłyby mieć problemy z dotarciem na szkolenia. Niestety, na 1.400 rolników w gminie, zaledwie około 35 proc. wzięło udział w spotkaniach - podkreśla Jadwiga Jarczyk, która odpowiada za organizację szkoleń w Alwerni.
   Jej zdaniem, gdy nadejdzie termin składania wniosków, magistrat zapełni się wówczas rolnikami, którzy będą się starali o dopłaty bezpośrednie do gruntów. - Tymczasem wypełnienie stosownego wniosku to niełatwe zadanie. Wprawdzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oddeleguje jednego pracownika, który będzie pomagał gospodarzom, jednak to stanowczo za mało. Każdemu rolnikowi trzeba będzie poświecić kilkadziesiąt minut, a pracownik będzie dyżurował prawdopodobnie tylko raz w tygodniu. Aby pomóc wszystkim zainteresowanym, musiałby przyjmować codziennie przez około dwa tygodnie - uważa kierownik Jarczyk.
   Dlatego też pracownicy Urzędu Miejskiego w Alwerni zachęcają rolników, którzy do tej pory nie wzięli udziału w szkoleniu, aby przyszli na takie spotkanie. Specjalnie dla nich zostanie zorganizowane jeszcze jedno szkolenie, które planowo odbędzie się pod koniec marca.
(ANA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski