Niewielkie zmniejszenie sprzedaży alkoholu

Na połowę czerwca, z limitu 2500 koncesji na alkohol, wykorzystanych było 2436. Gdyby nowe zasady obowiązywały teraz, to liczba punktów z alkoholem (z wyjątkiem piwa) spadłaby tylko o 58.

Oczekiwania mieszkańców były dużo większe. W ich imieniu już w ubiegłym roku Rada Dzielnicy I Stare Miasto, gdzie problem z alkoholem jest największy, wnioskowała o zmniejszenie limitu do 2000 punktów w Krakowie.

Podczas zeszłorocznych wakacji miasto prowadziło konsultacje z mieszkańcami na temat sprzedaży alkoholu. Na początku tego roku magistrat o opinię zwrócił się także do poszczególnych dzielnic.

Odpowiedziały tylko niektóre z nich. Na podstawie odpowiedzi dzielnic przygotowano projekt uchwały zakładający ustalenie oddzielnego limitu 1275 sklepów z alkoholem i 1103 lokali gastronomicznych. Do tego wyznaczono oddzielne limity dla każdej z dzielnic (np. 210 sklepów i 685 lokali gastronomicznych w Dzielnicy I).

Nowe przepisy radni mogli przegłosować już w kwietniu, ale dali sobie czas do wczoraj, aby można było złożyć poprawki zakładające większe zmniejszenie limitów. Takie poprawki przygotowano, ale ostatecznie ich nie przegłosowano, bowiem wtedy okazałoby się, że podsumowanie limitów dla sklepów i lokali gastronomicznych dla poszczególnych dzielnic mogłoby się nie zgadzać z ogólnymi limitami (1275 dla sklepów i 1103 lokali) zapisanymi w projekcie uchwały. Z tego powodu nie przeszło m.in. obniżenie limitu sklepów w Starym Mieście z 210 do 170.

Radni PiS wczoraj wyjaśniali, że głosowali za niewielkim obniżeniem limitu, ale będą chcieli przygotować nowy projekt uchwały, który zakładać będzie uwzględnienie głosu dzielnic i poprawek radnych, co doprowadzi do dużo większych zmian.