Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezależni kandydaci liczą na to, że odbiorą wyborców Platformie

Agnieszka Maj
Sławomir Ptaszkiewicz
Sławomir Ptaszkiewicz FOT. JOANNA URBANIEC
Polityka. Zakończyło się zgłaszanie chętnych do prawyborów w PO. Część polityków uważa, że skończyły się fiaskiem i trzeba je unieważnić.

Sławomir Ptaszkiewicz, były członek Platformy Obywatelskiej, a teraz niezależny kandydat na prezydenta Krakowa, zaapelował do działaczy i wyborców PO, aby poparli go w jesiennych wyborach samorządowych.

„Mogę być, chcę, a właściwie już jestem naturalnym kandydatem tej części wyborców Platformy Obywatelskiej, która nigdy nie przestała wierzyć w sens słowa Obywatelska” – napisał w licie otwartym do mieszkańców.

Jego list jest reakcją na fiasko prawyborów na prezydenta Krakowa zorganizowanych przez lokalną Platformę. Ostatecznie zgłosiła się do nich tylko jedna osoba, mało znana miejska radna Marta Patera, przewodnicząca Komisji Edukacji Rady Miasta. Inna radna Małgorzata Jantos wycofała się w ostatniej chwili. W takiej sytuacji część polityków uważa, że być może należałoby zrezygnować z prawyborów. Takiego zdania jest m.in. Bogdan Klich, senator PO.

– Zorganizowanie prawyborów było niepotrzebne i stało się barierą dla osób, które rozważały kandydowanie z poparciem Platformy. Nie chcieli, aby ich dorobek życiowy i sukcesy były weryfikowane przez partyjnych działaczy – mówi senator Bogdan Klich, który podkreśla, że od ponad 4 lat konsekwentnie odmawia ofertom kandydowania na prezydenta Krakowa.

Według Bogusława Kośmidera, przewodniczącego Rady Miasta prawybory mogłyby zostać unieważnione przez władze lokalne z tego powodu, że zgłosiła się do nich tylko jedna osoba. – Nie ma więc możliwości wyboru kandydata – uzasadnia Bogusław Kośmider.

Dominik Jaśkowiec, wiceprzewodniczący krakowskiej PO tłumaczy jednak, że nie można unieważnić prawyborów.

– W regulaminie, który przyjęliśmy jest zapis, że jeśli zgłosi się tylko jeden chętny, to on będzie kandydatem PO – twierdzi Jaśkowiec. Platforma znalazła się więc w bardzo trudnej sytuacji. Wczoraj, w ostatnim dniu, kiedy można było zgłosić się do prawyborów, taką możliwość rozważał jeszcze Sławomir Ptaszkiewicz. Regulamin dopuszcza kandydata spoza partii, musiałby on jednak mieć poparcie co najmniej czterech kół PO. Nastawienie do takiego pomysłu jest jednak sceptyczne. Mówi o tym m.in. Dominik Jaśkowiec, który przypomina, że Ptaszkiewicz opuścił PO przed rokiem.

– Najpierw powinien zastanowić się, czy chce być naszym kandydatem, czy zamierza dalej podszywać się pod niezależnego aktywistę miejskiego – mówi wprost Dominik Jaśkowiec.

Bogusław Kośmider przyznaje, że także był namawiany do zgłoszenia swojej kandydatury. – Nie byłem jednak przekonany, że powinienem to zrobić – twierdzi.

To dlatego, widząc niezdecydowanie innych, Ptaszkiewicz chce wykorzystać swoją szansę. – Z niepokojem obserwuję to, w jaki sposób wyłaniany jest kandydat PO na prezydenta Krakowa. Kiedy rezygnują z zaszczytu kandydowania kolejne osoby, oznacza to głęboki kryzys zaufania samych działaczy, którzy przestają się utożsamiać z własną partią – uważa Ptaszkiewicz.

Działacze PO twierdzą, że kryzysu w ich partii nie ma, natomiast zaszkodziła jej niedawna afera z taśmami. Po opublikowaniu rozmów wielu wysokich rangą urzędników poparcie dla Platformy zaczęło spadać.

Oprócz kandydata PO z prezydentem Jackiem Majchrowskim będą rywalizować bezpartyjni działacze, którzy liczą na wsparcie organizacji pozarządowych. Kandydatem na prezydenta jest Tomasz Leśniak z inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom oraz Łukasz Gibała, który wystąpił z Twojego Ruchu i będzie startował pod własnym szyldem. PiS nadal nikogo nie zgłosił. W tym kontekście najczęściej wymienia się Jarosława Gowina, lidera Polski Razem.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski