Niezawodny "Franek"

EA Guingamp - Wisła Kraków 0-1 (0-1)

   Wisła: Majdan (46 Piekutowski) - Baszczyński, Kłos (46 Kowalczyk), Głowacki, Miajilovic (46 Stolarczyk) - Kwiek, Kukiełka, Cantoro, Zieńczuk (74 Ekwueme) - Żurawski (Kuźba), Frankowski (Omeonu).
   Guingamp: Le Crom - Joseph-Reinette, Yahia, Dorin, Guillaume - Carnot, Michel, Bah, Jouffre - Faure, Bourhani.
   Rywale już od początku dali znać wiślakom, że to spotkanie nie będzie spacerkiem. W 1 min Jouffre wykorzystał niezdecydowanie obrońców "Białej Gwiazdy", wyszedł na czystą pozycję, ale strzelił w boczną siatkę. Podrażniona Wisła odpowiedziała bardzo szybko. Efektowną akcję rozpoczął w 7 min Kukiełka. Popisał się on 40-metrowym crossem za plecy obrońców, do piłki dopadł niezawodny w takich sytuacjach Frankowski i będąc sam na sam z bramkarzem, wpakował ją do bramki. Od tej pory Wisła dyktowała już warunki. W 12 m obok słupka strzelał Kwiek. Później dogodnej szansy nie wykorzystał Zieńczuk. Drugiego gola w tym meczu mógł w 43 min zdobyć Frankowski, ale jego uderzenie złapał bramkarz.
   W drugiej odsłonie gra trochę siadła. W 53 min Piekutowskiego próbował zaskoczyć mocnym strzałem Fore. Podwyższyć prowadzenie mógł jeszcze w 78 min Stolarczyk. Po krótko rozegranym rzucie wolnym jego mocny strzał obronił jednak Le Crom.
   W drużynie Wisły nie wystąpił Damian Gorawski, który z powodu uszkodzenia mięśnia łydki ma zaleconą 10-dniową przerwę w treningach. We wczorajszym meczu nie wystąpił również wracający do zdrowia po anginie Mirosław Szymkowiak, a także Kalu Uche, który po kontuzji z zeszłego sezonu wciąż jest jeszcze oszczędzany przez trenerów. (TYM)