Opatkowianka - Krakus Swoszowice 3-0 (2-0)
1-0 Gąsior 32, 2-0 Suder 38, 3-0 Suder 87. Sędziował Wiesław Kwiatek. Żółta kartka Żak. Widzów 200.
Krakus: Ćwik - Zajma, Żak, Marian - Plesiński, Tuchowski, Szuty, Kapera (75 Lalik), Szczurek - Wcisło (46 Ujma), Sikora.
Przez pierwsze pół godziny pojedynku pomiędzy lokalnymi rywalami nie działo się wiele ciekawego. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska i żadnej drużynie nie udało się stworzyć groźnej sytuacji. W 32 min Suder dośrodkował z rzutu rożnego, a nie pilnowany Gąsior silnie uderzył z woleja, piłkę już zza linii bramkowej ręką wybił Żak, za co ujrzał żółtą kartkę, a gospodarze objęli prowadzenie. W 38 min najlepszy na boisku Suder (były zawodnik Krakusa) minął w polu karnym trzech obrońców i z ostrego kąta technicznym lobem pokonał Ćwika.
Po przerwie goście postawili wszystko na jedną kartę, do akcji ofensywnych włączali się także obrońcy, jednak mimo wielu okazji nie udało im się pokonać Piskorza. Piłkarze Opatkowianki korzystając z tego, że rywale grali bez asekuracji kontrowali i w 87 min z własnej połowy rajd przeprowadził Suder, najpierw jego strzał obronił Ćwik, ale był on bezradny wobec dobitki głównego aktora derbowego meczu.