Wystawa Piano Nobile Fot. Wacław Klag
Jedną z ważniejszych była towarzysząca mu przez całe życie miłość do rysunku i malarstwa.
Ludzie dorośli pamiętają Wiktora Zina z ekranu telewizyjnego, na którym prowadził nas przez polskie pejzaże i stare budowle. Opowiadał o nich ze znawstwem i z zapałem, rysując węglem sylwety budynków i detale architektoniczne. Wiadomo też, że na tym nie kończyły się plastyczne pasje prof. Zina. Obrazy, których namalował dużo, pokazywane były na wystawach za życia autora i po jego śmierci. Czasem (choć rzadko) towarzyszyły im rysunki. Wydawać by się mogło, że o tej stronie aktywności prof. Zina wiemy wszystko. A jednak... Wystawa otwarta w galerii Piano Nobile (Rynek Główny 33) prezentuje nieznane, nie pokazywane dotąd prace: malarstwo i rysunki. Małe pejzaże (olej na tekturze) nie tylko formatem odbiegają od tego z czym kojarzy się nam twórczość malarska Wiktora Zina. Na wystawie dominuje "czysty" pejzaż, bez śladu człowieka i jego działalności, czasem szkicowa potraktowany, innym razem skupiony na grach pomiędzy niebem a ziemią. Wszystkich usatysfakcjonuje druga sala galerii, gdzie pokazano świetne rysunki. Ze znawstwem architekta i pasją rysownika Wiktor Zin udokumentował ostatnie chwile zabytków, głównie Hrubieszowa. W ogromnej większości pozostały już tylko tu. Wystawa będzie czynna do końca czerwca.
(AN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?