Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezrealizowana umowa

EM
Zakład Gospodarki Odpadów Komunalnych z Libiąża, który podpisał ze starostwem umowę na dofinansowanie realizacji programu związanego z selektywną zbiórką odpadów nie otrzymał jeszcze ani złotówki. Nowe władze powiatowe postanowiły bowiem odstąpić od zobowiązania podpisanego jeszcze przez ich poprzedników. Krok ten za bezpodstawny uznał jednak wojewoda małopolski. Obecnie sprawa ta z inicjatywy zarządu powiatu czeka na rozstrzygnięcie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Nie ma pieniędzy na selektywną zbiórkę odpadów w Libiążu

   Umowę z libiąską spółką podpisał w grudniu ubiegłego roku zarząd starosty Andrzeja Saługi i to w dniu jego odwołania. Z dokumentu wynikało, że Zakład Gospodarki Komunalnej może liczyć na 360 tys. zł, co stanowiło 49,4 proc wartości projektu, z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska na realizację programu dotyczącego selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, w tym również zbiórkę odpadów wielkogabaretowych oraz zagospodarowania odzyskanych surowców wtórnych. Firma zobowiązała się zakupić pojemniki, taśmy sortownicze, ładowarki, piły tarczowe do cięcia odpadów wielkogabaretowych oraz inny niezbędny sprzęt.
   Jednakże w marcu nowe władze powiatu podjęły uchwałę o odstąpieniu od realizacji umowy poprzedników argumentując, iż narusza ona regulamin Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wojewoda nie dopatrzył się jednak takich naruszeń i uchylił ich uchwałę. W takiej sytuacji starostwo odwołało się do NSA.
   Radny powiatowy Tomasz Kikla na forum rady apelował, by powiat wycofał tę skargę i wyjaśnił wszelkie niedomówienia, aby pieniądze zarezerwowane na pożyteczny cel trafiły jednak do Libiąża. Sugerował, że może kasa Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska jest już pusta i stąd ten upór starostwa. Władze powiatowe ne zmieniły jednak decyzji: - Umowa ta budzi szereg wątpliwości prawnych. m. in. nie została ona poprzedzona jakąkolwiek opinią komisji ochrony środowiska, czego wymaga regulamin Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska. Poza tym znam dobrze tę spółkę i wiem, że nie jest ona dostosowana do realizacji tego rodzaju projektów - zaznaczył starosta chrzanowski Ryszard Kosowski.
(EM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski