Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwojowice. Napój prosto z drzewa [WIDEO]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Z większych brzóz można pobierać sok do kilku pojemników jednocześnie
Z większych brzóz można pobierać sok do kilku pojemników jednocześnie Aleksander Gąciarz
Wczesna wiosna to jedyna pora, podczas której można pozyskiwać sok z brzozy. O tym, jak to zrobić, można się było dowiedzieć w sobotę w gospodarstwie Pszczółki

Sprawa jest banalnie prosta. Wystarczy w brzozowym pniu wywiercić kilkucentymetrowy otwór, oczyścić go z wiórów i włożyć do środka wężyk tej samej średnicy (gdy będzie za mały, sok pocieknie po pniu). Drugi koniec wężyka powinien się znajdować w naczyniu. Sok cieknie natychmiast po wywierceniu otworu. W ciągu nocy można napełnić nawet kilkulitrowe naczynie.

Uczestnicy sobotniego spotkania pod hasłem „Małopolska Akcja Sok z Brzozy” mogli się praktycznie przekonać, że to nic trudnego. - Sok z brzozy można pozyskiwać od momentu, gdy temperatura w nocy wynosi powyżej zera, do chwili, gdy na drzewie pojawią się pąki - mówi organizator spotkania Agnieszka Król. W praktyce brzozowe „żniwa” trwają około dwóch, trzech tygodni.

Sok z brzozy to na pierwszy rzut oka nic nadzwyczajnego. Wygląda i smakuje nieomal jak zwykła woda. Jest może nieco gęstszy i ma lekko słodkawy posmak. To, co najcenniejsze, jest jednak niewidoczne.

- Sok doskonale wpływa na pracę nerek, oczyszcza organizm z toksyn. Aby mieć go do dyspozycji przez cały rok, nie tylko na wiosnę, zawsze pewną ilość zamrażamy - wyjaśnia Danuta Król.

Autor: Aleksander Gąciarz

Sok ma również inne pożyteczne właściwości. W medycynie ludowej był stosowany jako środek przeciwnowotworowy. Jak informuje Artur Topolski, specjalista ds. żywienia, sok posiada w swoim składzie trzy substancje, których wpływ na organizm jest potwierdzony badaniami naukowymi. Jest to salicylan metylu, który ma właściwości zbliżone do aspiryny. Następnie betulina, która wykazuje właściwości zwiększające wrażliwość na insulinę i obniża cholesterol. Wreszcie kwas chlorogenowy, który odpowiada za zmniejszenie odczucia głodu oraz ułatwia przemianę tłuszczów, w wyniku czego następuje utrata wagi. Ponadto sok zmniejsza ryzyko powstania kamieni nerkowych, pomaga przy bólach reumatycznych, zwiększa odporność i uzupełnia żelazo.

- Chcemy pokazać ludziom, że nie trzeba koniecznie z każdą dolegliwością biegać do apteki, ale stosować metody bardziej tradycyjne. Ja sama piję teraz dziennie półtora do dwóch litrów soku brzozowego i nie chce mi się jeść. W ciągu pozostałej części roku też popijamy, ale mnie najlepiej smakuje taki prosto z drzewa, troszkę tylko w domu podgrzany - mówi Agnieszka Król i dodaje, że sok można stosować również w celach kosmetycznych: do płukania włosów, jako tonik na twarz i do rozjaśniania... piegów.

Dostarczycielkami soku mogą być już kilkuletnie brzozy. W dużych drzewach można nawiercić nawet kilka otworów. Gdy pojawią się pąki i sok przestanie cieknąć, otwory najlepiej zasklepić kawałkiem drewna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski