To będzie unikatowa w skali światowej forma mostu. W sugestywny sposób pokaże więź między byłym obozem śmierci w Auschwitz a miastem Oświęcim, w którym właśnie dzisiaj rozpoczyna się kolejna międzynarodowa konferencja o prawach człowieka. To najlepsze miejsce, aby o nich ciągle przypominać.
Dlatego idea połączenia tych dwóch światów, podzielonych symbolicznie przez rzekę Sołę, też jest oryginalna.
– Z jednej strony pamięć, z drugiej – teraźniejszość. Z jednej – zbrodnia ludobójstwa, z drugiej – miasto i przyszłość – opisuje Jarosław Kozakiewicz, który wymyślił niezwykłą formę obiektu łączącego te „dwa światy”. Zamysł jest taki, że nad taflą wody most będzie... skręcał wokół własnej osi. Idący nim ludzie zejdą najpierw w dół, w kierunku mroku, by następnie wspiąć się w stronę światła. Czyli miasta.
A wszystko to w ramach szerszego projektu. Oświęcimska Przestrzeń Spotkań ma być symbolicznym pomostem między tragiczną historią i współczesnym życiem.
Jak wyjaśnia Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, unikatowa w skali światowej forma mostu w sugestywny sposób ukazuje więź między obozem Auschwitz, który stał się globalnym symbolem podeptania człowieczeństwa, a miastem Oświęcim, symbolizującym życie i wyrastającym na globalny ośrodek nauczania o prawach człowieka.
Przez stulecia Oświęcim, jak liczne miejscowości Rzeczpospolitej, był centrum harmonijnego współżycia ludzi wielu narodowości. W filmie zrealizowanym przez miejscowe Centrum Żydowskie przedwojenni mieszkańcy miasta – Żydzi i Polacy – opowiadają wzruszająco o sielskiej krainie swego dzieciństwa.
Są zasmuceni, że za sprawą potwornych niemieckich zbrodni dorobek pokoleń został przekreślony, a ich ukochane miasto zaczęło się kojarzyć wyłącznie z mrocznym czasem II wojny. Podobnie postrzegana jest w świecie Polska tego okresu – nauczanie o niej obejmuje niemal wyłącznie obozy śmierci; nazywane często, a kłamliwie „polskimi”.
Dwa światy
Od zarania III RP trwają zabiegi, by opowiadać o Auschwitz w historycznym kontekście, bo inaczej nie da się pojąć tego miejsca – a więc także wyciągnąć wniosków na przyszłość. Nauczanie o śmierci milionów staje się abstrakcyjne bez wiedzy o unicestwionym życiu. To życie toczyło się przez stulecia m.in. na prawym brzegu Soły. Tu, na oświęcimskim Starym Mieście, była ludna dzielnica żydowska, wielka i mała synagoga...
Przy tej mniejszej, odnowionej z pietyzmem, działa dziś Centrum Żydowskie. Ale odwiedza je tylko niewielki odsetek ludzi pielgrzymujących do Auschwitz.
Sto metrów od ogrodzenia byłego obozu płynie Soła. – Symbolicznie dzieli rzeczywistość na dwa przeciwstawne światy. Z jednej strony pamięć, z drugiej – teraźniejszość. Z jednej – zbrodnię ludobójstwa, z drugiej – miasto i przyszłość – opisuje Jarosław Kozakiewicz, uchodzący za wizjonera artysta, rzeźbiarz, projektant.
To on wymyślił niezwykłą, spiralną formę obiektu łączącego „dwa światy” (kilkunastu architektów z całego globu pracowało potem nad arcytrudną konstrukcją): nad taflą wody most skręca wokół własnej osi, w efekcie ludzie schodzą najpierw w dół, w kierunku mroku, a następnie wspinają się w górę, w stronę światła. Czyli miasta.
– To część szerszego projektu: Oświęcimskiej Przestrzeni Spotkań prowadzącej od miejsca tragicznej historii do współczesnego życia. Tworzymy obszar służący refleksji i szukaniu przesłania płynącego z Auschwitz, a także spotkaniom mieszkańców i ludzi z całego świata – mówi prezydent Chwierut.
W ramach OPS powstanie niezwykły Park Pojednania Narodów, który poprzez most i bulwary połączy b. obóz ze Starym Miastem, a także Centrum Obsługi Odwiedzających.
Forum Praw Człowieka
Zgodnie z testamentem b. więźniów, w tym zmarłego niedawno Władysława Bartoszewskiego, wieloletniego szefa Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, równie ważne dla miasta są działania edukacyjne: w ostatnich latach Oświęcim przekształca się w ośrodek nauczania o prawach człowieka. Służy temu zainicjowane w 2014 roku pod patronatem rzecznika praw obywatelskich, prof. Ireny Lipowicz, Oświęcimskie Forum Praw Człowieka (OFPC). Druga edycja tej międzynarodowej konferencji, pod hasłem „Granice wolności”, rozpoczyna się dzisiaj w Galerii Książki z udziałem wybitnych naukowców, działaczy społecznych, dyplomatów, dziennikarzy.
– Jeszcze niedawno wierzyliśmy, że skończyły się czasy zagrożenia i także przyszłe pokolenia będą żyły w pokoju, w duchu powszechnego poszanowania godności i praw człowieka. Niestety, powróciła zimna wojna, godność człowieka, jego wolność i prawa są deptane. OFPC pozwala zdiagnozować zagrożenia i wyszukać narzędzia służące ochronie praw człowieka – mówi prof. Andrzej Zoll, którzy weźmie udział w debacie otwierającej forum. Podkreśla, że w Oświęcimiu przesłanie o wolności i jej granicach brzmi głośniej niż gdziekolwiek indziej.
GRANICE WOLNOŚCI
Irena Lipowicz, RPO:
– Codziennie trzeba odpowiadać, również w Polsce, na pytanie o granice wolności, tolerancji, o prawa uchodźców, antysemityzm i wolność religijną. Musimy się również zmagać z mową nienawiści w życiu publicznym.
Tadeusz Smreczyński, b. więzień Auschwitz:
– Człowieka nie można wyzuć z człowieczeństwa, dopóki ma jakieś wartości, w które wierzy i jest im wierny. A godność to istota osoby ludzkiej.
Alicja Sobecka, Sybiraczka z Oświęcimia:
Kiedy za PRL-u pozwolili mi wreszcie wyjechać do ojca, do Anglii, myślałam, że moja długa droga do wolności – z odległych stepów Kazachstanu, przez komunistyczną Polskę na Wyspy, skończy się właśnie tu. Ale Anglia nie była dla mnie. Tęskniłam za Polską, to był mój świat zapisany w sercu i umyśle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?