Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nigdy nie obiecuj – pokazuj, w którą chcesz iść stronę

Redakcja
Patryk Wicher (z lewej) ma 24 lata. Jest absolwentem politologii na WSB-NLU w Nowym Sączu. Obecnie kończy drugie studia magisterskie na kierunku zarządzanie w administracji publicznej. Fot. (ALF)
Patryk Wicher (z lewej) ma 24 lata. Jest absolwentem politologii na WSB-NLU w Nowym Sączu. Obecnie kończy drugie studia magisterskie na kierunku zarządzanie w administracji publicznej. Fot. (ALF)
Rozmowa z PATRYKIEM WICHREM, najmłodszym radnym w nowym składzie Rady Miasta Nowego Sącza

Patryk Wicher (z lewej) ma 24 lata. Jest absolwentem politologii na WSB-NLU w Nowym Sączu. Obecnie kończy drugie studia magisterskie na kierunku zarządzanie w administracji publicznej. Fot. (ALF)

- Jest Pan tegorocznym absolwentem politologii na WSB-NLU w Nowym Sączu, niedawno rozpoczął Pan karierę zawodową. Dlaczego zdecydował się Pan na udział w wyborach do Rady Miasta?

- Od kilku lat funkcjonuję w życiu społecznym i w miarę możliwości poświęcam swój wolny czas, żeby zrobić coś dobrego. Zasiadałem w radzie uczelnianej i radzie wydziału, od dwóch lat jestem prezesem Stowarzyszenia Integracji Środowisk Akademickich „Orion”, byłem też członkiem i sekretarzem Zarządu Osiedla Milenium w Nowym Sączu. Od 2005 roku należę do Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. Już cztery lata temu próbowałem dostać się do rady miasta, jednak startowałem z ostatniego miejsca i się nie udało. Gdyby zapytała mnie Pani dwa i pół miesiąca temu czy będę kandydował, odpowiedziałbym, że na 99,9 procent „nie”. Jednak po namowach licznych znajomych i przyjaciół, – którzy zapewnili mnie, że będą mnie wspierać – stwierdziłem, że spróbuję jeszcze raz. Jestem zaszczycony, że społeczeństwo mnie wybrało.

- Czy ma Pan już wizję swojej pracy w Radzie? Jakimi obszarami chciałby się Pan zająć?

- Moje motto to: Nigdy nie obiecuj – pokazuj, w którą chcesz iść stronę. Przed wyborami można różne rzeczy ludziom obiecywać, ale najczęściej są one weryfikowane przez rzeczywistość. Błędne jest też myślenie, że gdy ma się chęci, to można wszystko osiągnąć – przekonałem się o tym będąc członkiem Zarządu Osiedla Milenium. Dlatego teraz też nie chciałbym mówić niczego na wyrost. Na pewno nie będę wykorzystywał mandatu do prywatnych rozgrywek, ale dla dobra społeczeństwa. Obecnie czytam odpowiednie ustawy, by przygotować swoją pierwszą interpelację, która będzie dotyczyła placów zabaw w Nowym Sączu. Będę dążył do tego, aby władze nawiązały dialog z zarządami osiedli w sprawie remontów zniszczonych placów zabaw, lub budowy nowych. Chciałbym też zainicjować dyskusję dotyczącą naszych uczelni. Mamy w Sączu ośrodki intelektualne, ale mało mówimy o tym, w jakim kierunku powinny się rozwijać.

- Czy Pana młody wiek jest atutem?

- Człowieka poznaje się nie po tym ile ma lat, lecz po jego czynach i charakterze. Jeżeli ktoś ma 74 lata, a jest aktywny, to wiek nie gra żadnej roli. Dlatego nie sądzę, żebym miał jakąś przewagę ze względu na moją metrykę.

- W nowym składzie Rady Miasta znalazły się osoby, które zasiadały w niej wcześniej. Czy nie obawia się Pan, że ze względu na Pana młody wiek, nie będą brały Pana pomysłów na serio?

- Przyznam, że kiedy dowiedziałem się, że zostałem radnym najpierw poczułem radość i euforię, a następnie wdzięczność dla mieszkańców, którzy okazali mi zaufanie i mnie wybrali. Potem popadłem w zadumę. Kiedy przechodziłem koło ratusza, nagle ten budynek mnie przytłoczył ogromem odpowiedzialności, jaką wziąłem na swoje barki. Jestem świadomy tego, że będę musiał się bardzo starać, żeby pokazać, że jestem dobrym partnerem do rozmowy. Mam nadzieję, że pomimo różnic – wynikających także z popierania różnych opcji politycznych – będzie możliwość wypracowania wspólnego stanowiska.

Rozmawiała: Izabela Frączek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski