W ataku Krzysztof Ferek z krakowskiej ekipy FOT. ANDRZEJ WIŚNIEWSKI
AGH 100RK Kraków - Kęczanin 3:2 (25:27, 21:25, 25:20, 25:17, 15:10)
AGH 100RK: Kosiek, Łaba, Akala, Ferek, Szumielewicz, Mucha, Luks (libero) oraz Galiński, Szałański, Dzierwa, Obuchowicz.
Kęczanin: Maciończyk, Kantor, Mysera, Zarankiewicz, Janiak, Pietraszko, Toczko (libero) oraz Gaweł, Faron, Popik, Biegun.
Faworytem pierwszego spotkania na tym poziomie pomiędzy tymi drużynami byli goście. Przemawiały za nimi statystyki, bowiem w tym sezonie punktują głównie na wyjazdach, a AGH 100RK dotąd nie wygrał we własnej hali.
Po pierwszych dwóch setach kęczanie realizowali zaplanowany scenariusz, choć w inauguracyjnej odsłonie pomogli im nieco rywale, którzy długo prowadzili i mieli nawet dwie piłki setowe. - Trochę było też błędów z naszej, szkoleniowej strony, bo nie dopilnowaliśmy zmian - zauważa II trener AGH 100RK Kraków Krystian Bławat, który w sobotę zastępował nieobecnego Wojciecha Kaszę.
Z zamieszania skorzystali goście, bowiem najpierw Mateusz Zarankiewicz celnie zaatakował, a następnie przez blok nie przedarł się Krzysztof Ferek.
W drugiej odsłonie przyjezdni również popisowo rozegrali końcówkę i licznie zgromadzeni fani z Kęt szykowali się do powrotu do domu już po trzecim secie.
Beniaminek jednak nie zamierzał odpuścić, mimo wcześniejszych niepowodzeń. - Zawodnicy pokazali charakter. Oni się nigdy nie poddają, zawsze walczą do końca. Byłem pewien, że po nieudanym drugim secie podniosą się - przekonuje Bławat.
Decydujący o sukcesie był finisz trzeciej partii. Długo gra toczyła się punkt za punkt, ale w końcu krakowianie przełamali Kęczanina, któremu nie pomogły ani zmiany, ani czas wzięty przez trenera. Poniesieni tym triumfem gospodarze zdecydowanie wygrali kolejne sety i zasłużenie sięgnęli po zwycięstwo w całym meczu.- Cieszymy się, że wreszcie odczarowaliśmy naszą halę - podkreśla Bławat. - To było ciężkie spotkanie. Wiedzieliśmy, że Kęczanin łatwo skóry nie sprzeda. Chwała moim zawodnikom, że po nieudanym drugim secie podjęli walkę i wygrali ten mecz. To może być dla nas przełom i dobry prognostyk na przyszłość.
Wynik skomplikował sytuację ekipy z Kęt w tabeli, której przewaga nad AGH 100RK zmalała do 4 punktów, za to zwiększyła się strata do Pekpolu Ostrołęka.
Michał Lipka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?