Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chce remontować nowohuckich murków. Spór trwa od lat

MARCIN WARSZAWSKI
Na osiedlu Szkolnym 9 znajduje się jeden z najbardziej zniszczonych murków w Nowej Hucie FOT. JOANNA URBANIEC
Na osiedlu Szkolnym 9 znajduje się jeden z najbardziej zniszczonych murków w Nowej Hucie FOT. JOANNA URBANIEC
W najstarszej części Nowej Huty wiele budynków zostało otoczonych niewielkimi murkami. Niektórzy twierdzą, że miały one pełnić funkcję ozdobną. Dziś niszczeją. Przez spór krakowskich urzędników kolejne ich fragmenty znikają bezpowrotnie.

Na osiedlu Szkolnym 9 znajduje się jeden z najbardziej zniszczonych murków w Nowej Hucie FOT. JOANNA URBANIEC

NOWA HUTA. Urzędnicy wciąż dyskutują, kto powinien wyłożyć pieniądze na renowację zabytkowej małej architektury, a ta niszczeje

- Już trzy kadencje apelujemy do władz Krakowa, by murki poprawić i to nie tylko ze względów estetycznych. Wiele z nich stwarza realne zagrożenie dla przechodniów - zwraca uwagę Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Urzędnicy listy piszą

Nowohuccy radni od lat korespondują w tej sprawie z dwiema miejskimi jednostkami. Jednak obie one - i Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, i Zarząd Budynków Komunalnych - twierdzą, że remont murków nie leży w ich kompetencjach. Tymczasem unikatowych obiektów małej architektury ubywa w szybkim tempie.

"ZIKiT jako zarządca dróg w żadnej mierze nie zarządza murkami oporowymi" - czytamy w piśmie przesłanym do radnych Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Od problemu odcina się również Zarząd Budynków Komunalnych.

- Murki oporowe przylegające do budynków mieszkalnych winny być utrzymywane i remontowane przez wspólnoty mieszkaniowe - twierdzi Agnieszka Nowak z ZBK.

Okazuje, że dodatkowym utrudnieniem jest fakt, iż układ urbanistyczny Nowej Huty został wpisany do rejestru zabytków. Każdą renowację trzeba więc konsultować ze służbami konserwatorskimi.

Radni "osiemnastki", chcąc wyjaśnić całą sprawę, z zapytaniem, do kogo należą murki, zwrócili się do Kancelarii Rady Miasta i Dzielnic Krakowa. Przed miesiącem okazało się, że korzystanie z elementów infrastruktury - takich jak murki, trzepaki, altany śmietnikowe, schody i wiatrołapy do budynków - wymaga uregulowania poprzez ustanowienie prawa wieczystego użytkowania.

Murkowa komisja śledcza

Murki niszczeją, a centrum Nowej Huty po raz kolejny traci wizerunkowo. Brak działań ze strony władz Krakowa dziwi tym bardziej, że miasto zadeklarowało w tym roku, iż przymierza się do wprowadzenia parku kulturowego w najstarszej części Nowej Huty.

- Nie możemy dłużej bezczynnie czekać. Zwróciliśmy się do jednostek miejskich, by wydelegowały swoich ekspertów do specjalnej komisji, która zajmie się inwentaryzacją wszystkich murków - zaznacza Stanisław Morcyc, szef "osiemnastki".

Według wstępnych szacunków niszczejących obiektów jest około 15. W trakcie ostatniego spisu murków, który odbył się kilka lat temu, stan większości z nich został oceniony jako zły lub bardzo zły. - W praktyce oznacza to, że wiele z nich może nie przetrwać zbliżającej się zimy - przyznaje Moryc.

Po nagłośnieniu problemu niszczejących murków przez mieszkańców i radnych Nowej Huty urzędnicy zdecydowali się jednak podjąć rozmowy na temat ewentualnych renowacji tych elementów małej architektury.

- Do tej pory mieliśmy trudności przy definiowaniu murków jako budowli, przez co pojawiały się spory w kwestii ich utrzymania - przyznaje Michał Pyclik z ZIKiT.

Zapewnia, że jeśli okaże się, iż niektóre z murków znajdują się w pasie drogowym, to zostaną one wyremontowane ze środków miejskich. Pieniądze na ten mają się znaleźć w przyszłym roku.

marcin.warszawski@dziennik.krakow.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski