Niskie opłaty i tak za wysokie

Sesja w Skawinie

   Bez zmian pozostanie opłata za posiadanie psa wynosząca 20 zł, a podatek od środków transportu wzrośnie o wskaźnik inflacji, czyli o 3 procent. Jeśli radni wyrażą zgodę na propozycje burmistrza, to o tyle samo wzrośnie podatek od nieruchomości i opłata targowa, która nie była podwyższana przez ostatnie trzy lata. Janusz Pijocha, reprezentujący Podkrakowską Izbę Gospodarczą, zaproponował, by rada nie podwyższała podatków od nieruchomości wykorzystywanych na działalność gospodarczą i wykonała gest w kierunku przedsiębiorców. - Przychód ze wzrostu podatków za budynki wyniesie 220 tys. zł, a za grunty 80 tys. zł. Kwota nie jest wielka, a gmina mogłaby ją zrekompensować wydzierżawiając przedsiębiorcom komunalne nieruchomości, których jest niemało w Skawinie - przekonywał radnych przedstawiciel PIG-u, która wystosowała do burmistrza pismo w sprawie podjęcia aktywniejszych działań na rzecz rozwoju przedsiębiorczości i tworzenia stref gospodarczych, dzięki którym wpływy do budżetu mogłyby wynieść około 8 mln zł rocznie. Burmistrz stwierdził, że podatki muszą być urealniane i zapewnił, że gmina jest bardzo aktywna w stwarzaniu przedsiębiorcom warunków do prowadzenia działalności. Jako przykład podał przeznaczenie pod inwestycje terenów przy ul. Radziszowskiej, gdzie początkowo planowano budowę mieszkań komunalnych. Po konsultacjach społecznych i m.in. sugestii PIG-u, by teren ten przeznaczyć pod inwestycje, wycofano się z projektu budowy bloku mieszkalnego. Jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie przetarg na zbycie działek inwestorom. Burmistrz tłumaczył też, że prowadzone są intensywne prace prowadzące do rozpoczęcia budowy obwodnicy Skawiny. Będzie ona przebiegać przez tereny nazywane strefą gospodarczą. Pierwszy odcinek ma powstawać od drugiego półrocza 2005 r. i otworzy dostęp do strefy.
   Więcej emocji budziła propozycja podwyżki cen wody. Nie były one podnoszone w ubiegłym roku i jak poinformował Jerzy Sioma, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, podwyżka pokryje tylko koszty podatku, jaki spółka ta płaci za infrastrukturę (urządzenia wodno-kanalizacyjne, np. rurociągi, przepompownie). W tym roku stawka ta wynosi 0,25 procent wartości urządzeń, a projekt uchwały przewiduje jej czterokrotny wzrost, co w 2005 r. skutkować będzie kosztami wyższymi o 716 tys. zł niż w tym roku. Natomiast w całkowitym rozliczeniu, koszt w przypadku wprowadzenia 1-procentowej stawki, wyniesie 1 137 tys. zł. - Żeby pokryć te wydatki powinniśmy podnieść cenę wody o 35 groszy, a my proponujemy podwyżkę o 21 groszy, bo różnicę dopłacimy z innych usług, jakie wykonujemy - powiedział Jerzy Sioma. ZWiK za metr sześc. wody proponuje opłatę w wysokości 2,58 zł (obecnie wynosi 2,37), za ścieki dla podmiotów indywidualnych 2,32 zł, a dla przedsiębiorstw 3,53 zł. W obu przypadkach cena wzrośnie także o 21 groszy. Bez zmian pozostaną opłaty za wodomierze, wynoszące, w zależności, od przekroju od 1,50 zł do 50 zł.
   W sprawie opłat za dostarczanie wody i odbiór ścieków 15 listopada spotkają się komisje rady i kierownictwo ZWiK-u.
Tekst i fot.: (EKT)