Nobiles już w finale

W Bytomiu przebieg pierwszej połowy i znacznej części drugiej nie zapowiadał dramatycznej końcówki. Nobiles prowadził w 10 min 22-10, potem za sprawą dwóch rzutów za trzy punkty i zdobyczy Nicholasa po kontrataku, przewaga włocławian stopniała do 4 punktów. Gospodarze popełniali jednak fatalne błędy w obronie i często gubili piłkę. Obudzili się na 7 min przed końcem meczu. Ze stanu 54-59 doprowadzili do wyniku 58-59. Potem było 60-61 i 67-68 po rzucie Pluty, ale znów zabrakło konsekwencji i skuteczności pod koszem. Trener Ericssona Teodor Mołłow: - Nie można wygrać z równorzędnym rywalem, jeżeli nie wykorzystuje się ośmiu czystych sytuacji i nie trafia 16 osobistych.
Koszykarze HOOP PEKAES nie wykorzystali olbrzymiej szansy, jak otworzyła się przed nimi po dwóch zwycięstwach we Wrocławiu. Jeśli przegrają dziś w Pruszkowie po raz drugi, będą zmuszeni walczyć o awans w piątym spotkaniu, które odbędzie się w niedzielę w hali Śląska Wrocław. Powtarza się historia z ubiegłorocznego finału, gdy obu zespołom lepiej grało się w meczach wyjazdowych. W 29 min wrocławianie osiągnęli 20-punktową przewagę (61-41). Trener Zeptera Andrej Urlep pochwalił swoich koszykarzy za grę w obronie i przyznał, że nie jest zaskoczony rozmiarami zwycięstwa.
Ericsson Bobry Bytom - Nobiles Anwil Włocławek 71-76 (28-39). Najwięcej punktów: Bagatskis 20, Pluta 19, Nicholas 11 - Gregow 24, Griszczuk 14, Tomaszewski, Van Dyke po 12. Stan play off 3-0 dla Nobilesu i awans do finału.
HOOP PEKAES Pruszków - Zepter Śląsk Wrocław 56-77 (32-38), Tomczyk 17, Walker 16, Karwowski 7 - Zieliński 22, Wójcik 19, McNaul 12. Stan play off 2-1 dla HOOP.
W innych meczach play off: Dallas Zielona Góra - Noteć Inowrocław 80-93 (74-74, 35-35). Stan play off: 2-1 dla Dallasu. Warta Szczecin-Zagłębie Sosnowiec 85-67 (35-34). Stan play off 3-0 dla Warty, spadek Zagłębia. (KAW)